Esport na EFP 2021. Trwają eliminacje do zawodów Grupy Wyszehradzkiej w grze CS:GO. Turniej wyłoni reprezentantów Polski

Podczas Europejskiego Forum Przyszłości 2021 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbywają się liczne imprezy towarzyszące. Jedną z nich jest turniej esportowy w grze CS:GO. Organizatorzy spodziewają się 30 tysięcy osób śledzących zmagania zawodników. Zwycięzcy będą reprezentować Polskę na zawodach Grupy Wyszehradzkiej.

Wyłaniamy najlepszą drużynę, jest to troszkę inna specyfika niż w sporcie tradycyjnym, ponieważ my wyłaniamy całą drużynę, która staje się kadrą narodową. Jest to po prostu inny model biznesowy. Wyciąganie zawodników na kontraktach byłoby problematyczne, więc postanowiliśmy wybrać cały zespół, który już jest zgrany i ma jeszcze większe szanse na zwycięstwo - mówi Łukasz Trybuś, prezes Esports Association.

Szanse polskiej kadry w rozgrywkach międzynarodowych są bardzo duże

Jesteśmy bardzo mocną reprezentacją, mamy zawodników, którzy grają profesjonalnie. Spędzają wiele godzin na treningach, mają swoje zaplecze technologiczne, swoje zaplecze zasobów ludzkich, jak trenerów, analityków, więc wydaje mi się, że mamy naprawdę duże szanse – zapowiada Trybuś. W poprzednich latach zawsze byliśmy albo tuż za podium, albo na trzecim, drugim miejscu, więc wydaje mi się, że teraz może być tylko lepiej – dodaje.

Reprezentacja Polski w esporcie będzie rywalizować w tym roku w trzech miejscach na całym świecie. Stawką jednej z rywalizacji będzie 300 tysięcy euro.

W tym roku będziemy w trzech miejscach pojedziemy do Korei, do Izraela, a także do Budapesztu na Mistrzostwa Grupy Wyszehradzkiej. Na Węgrzech zagramy o 300 tysięcy euro – informuje Trybuś.

Jak mówi Trybuś to dopiero początek esportu w Polsce. W 2019 roku prezydent Andrzej Duda powołał projekt kadry narodowej w esporcie do życia, pozwolił na używanie symboli narodowych kadrze zawodników gier komputerowych. W związku z tym początkiem, Esports Association Polska liczy na większe zainteresowanie społeczeństwa rozgrywkami.

Mocno liczymy, że tego typu projekty (jak kadra narodowa przyp. red.) pozwolą nam wejść z naszymi opiniami, z naszym planami do tak zwanego mainstreamu. Drużyny prywatne są oczywiście wspieranym przez uczestników życia esportowego, natomiast mamy nadzieję, że posiadając orzełka na piersi dotrzemy także do odbiorcy zewnętrznego, do osób starszych, które do tej pory nie mają zbyt wielu styczności (z esportem przyp. red).

Przebieg turnieju wyłaniającego kadrę narodową śledzi Vlad Marinescu, prezes IESF (International Esports Federation). W trakcie wydarzenia pogratulował znakomitej organizacji eventu.