Eurowybory 2014: Jaki Śląsk, jaka Polska w nowej kadencji europarlamentu? Na co głosowaliśmy

Zdarzały się niespodzianki - na przykład, gdy Jerzy Buzek zgadzał się z Januszem Korwin-Mikkem. Bywało zabawnie: gdy jeden z kandydatów zarzekał się, że popiera metropolię śląską, choć jego partia torpedowała to rozwiązanie w Sejmie i groźnie: kiedy inny z dyskutantów (proszę zgadnąć, który) zapowiedział pozamykanie "europejskich sukinsynów do więzień". Przede wszystkim jednak europarlamentarna debata, którą zorganizowaliśmy w naszej redakcji, była ciekawa i merytoryczna, a jak wszyscy wiemy, te dwie wartości w trakcie kończącej się kampanii wyborczej należały do rzadkości.

Zaznaczmy już na początku - cała siódemka liderów partyjnych list w województwie śląskim podkreślała, a czasem wręcz prześcigała się w krytycyzmie wobec lansowanych przez Unię obostrzeń klimatycznych. To jeden z głównych problemów przekładających się na perspektywy Śląska, szczególnie w kontekście zapowiadanej przez większość ugrupowań reindustrializacji regionu.

- W 2008 roku Polsce udało się stworzyć grupę blokującą i pakiet klimatyczny został rozwodniony. Wszyscy posłowie z Polski działają w tym celu i to się bezpośrednio przekłada na to co robimy na Śląsku - podkreślał Jerzy Buzek. - Musimy przekształcić przemysł, stworzyć nowy przemysł, który stworzy miejsca pracy dla młodych ludzi w oparciu o nowe technologie.
- Niestety, nie jest cacy - odpowiadał Bolesław Piecha. - Zmiany w pakiecie klimatycznym niewiele znaczą i cała nadzieja w Parlamencie Europejskim, by całkowicie zablokować te założenia.

- Dziwi, mnie że były przewodniczący PE mówi o rozwadnianiu pakietu klimatycznego - wtórował mu Artur Zawisza. - Pełna realizacja pakietu powoduje utratę ćwierć miliona miejsc pracy na Śląsku i w Zagłębiu i wzrost cen prądu o kilkadziesiąt procent. Najlepiej byłoby pakiet znieść. Ruch Narodowy chce "rabatu polskiego" w tej sprawie na wzór brytyjski.
Adam Gierek zaznaczał, że w wojnie z węglem rozpoczętej na arenie europejskiej, nie opierano się wcale na podstawach naukowych.

- Unia w sposób szkodzący konkurencyjności wprowadziła politykę klimatyczną, ale już trochę zmądrzała. Mam nadzieję, że w nowej kadencji PE wycofa się z pakietu - mówił Gierek.

Zgadzali się z nim Marek Migalski i Stanisław Dąbrowa. Dla tego pierwszego pakiet klimatyczny był wyłącznie pakietem ideologicznym:

- On jest korzystny dla państw, które pozyskują energię z innych źródeł niż węgiel. A to przecież nasz skarb narodowy. Naukowcy są po stronie przeciwników pakietu - dodawał Migalski.

- Ochrona środowiska jest ważnym elementem, ale nie najważniejszym. Węgiel to polska gospodarka. PSL jest za tym, żeby poprawiać środowisko, ale węgiel, czyli gospodarka, jest ważniejszy - zaznaczał Dąbrowa.
Janusz Korwin-Mikke, w swoim stylu, argumentował, że "gdyby Rosja nałożyła na nas takie ograniczenia, wypowiedzielibyśmy jej wojnę".

- Panowie posłowie bierzecie pieniądze od Unii i jesteście na jej usługach. W Unii siedzi banda komuchów, których celem jest zerowy wzrost. Jedyne co można zrobić, to albo tych ludzi zdemaskować i rozstrzelać, albo wyjść z Unii - mówił.

Europosłowie i kandydaci na europosłów (i to tylko niektórzy) jedynie w kuluarach wskazywali na konieczność zabiegania w Brukseli o śląską tożsamość regionalną. Na pytanie o to, jak Europa może zrozumieć Śląsk, gdy nie rozumie go Warszawa (ten zarzut dominuje choćby w kampanii Kutza), odpowiadali: "Nie na tym polega praca europarlamentu" (Gierek), "To temat na użytek wewnętrzny, Europa nie ma nic do tego" (Piecha), "Regionalizm to nie jest sprawa UE" (Dąbrowa). Polityk PSL podkreślał jednak potrzebę dalszej decentralizacji państwa. O tym wspominał również Artur Zawisza, deklarując poparcie nie tylko dla ustawy metropolitalnej dedykowanej aglomeracji śląskiej, ale i idei reintegracji Śląska - połączenia woj. śląskiego z opolskim. Jerzy Buzek przypominał jednak, że kultywowanie regionalnego dziedzictwa zgodne jest z duchem Unii Europejskiej: "Na poziomie lokalnym powinno się decydować np. o lekcjach śląskiej godki w szkołach" - mówił. Co na to Korwin-Mikke?

- Jak słyszę, że trzeba budować tożsamość regionalną i jeszcze są na to pieniądze, to mnie to śmieszy. Tożsamość albo się rozwinie, albo nie. Co ma do tego państwo albo Unia? Nic - argumentował.

Podczas debaty pytaliśmy też o priorytety kandydatów na nową kadencję europarlametu. Jakie one będą?

Migalski: Edukacja. Młodzi ludzie to ogromny potencjał. Unia daje też ułatwienia dla drobnej przedsiębiorczości, trzeba z tego korzystać.

Piecha: Infrastruktura (np. drogi) jest ważna. Ale najbardziej odstajemy od Europy w dostępie do usług w ochronie zdrowie. W tej dziedzinie konieczne są inwestycje.

Gierek: Reindustrializacja i innowacyjność przemysłu, bo przemysł został w Polsce zdegradowany i Śląsk z Zagłębiem na tym stracili.
Zawisza, postulat podobny do Gierka: Nowe uprzemysłowienie Śląska, który ma być nową lokomotywą rozwoju kraju.
Dąbrowa: Transport, odnawialne źródła energii, mała i średnia przedsiębiorczość. I równomierny rozwój obszarów wiejskich.
Buzek: Miejsca pracy dla młodych ludzi. By nie wyjeżdżali zagranicę. Po to jest idea nowego przemysłu, innowacyjnego, którzy zatrzyma odpływ Polaków w kraju.

Korwin-Mikke, kandydat z najbardziej oryginalnym celem wstąpienia w szeregi eurodeputowanych: W PE nie można załatwić niczego dla Polski i Śląska. Kto twierdzi inaczej, jest oszustem albo głupcem. Ja wykorzystam swój mandat, by pokazywać absurdy Unii i jeszcze ostrzej mówić o tej bandzie złodziei. Parlament Europejski służy do gadania, a nie załatwiania problemów.

Mimo kilku drobnych spięć w dyskusji (np. na linii Gierek - Buzek), zdarzyło się nawet, że Buzek przyznał rację Korwin-Mikkemu (np. w kwestii zasadności istnienia prokuratury europejskiej), a w sprawie niezbędnego powołania śląskiej metropolii przedstawiciel Ludowców zgadzał się z kandydatami Ruchu Narodowego, lewicy oraz bloku prawicowego.

Jerzy Buzek z Platformy Obywatelskiej, Bolesław Piecha z Prawa i Sprawiedliwości, Adam Gierek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy, Stanisław Dąbrowa z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Marek Migalski z Polski Razem Jarosława Gowina, Janusz Korwin-Mikke z Kongresu Nowej Prawicy oraz Artur Zawisza z Ruchu Narodowego. Debatę prowadzili redaktor naczelny DZ Marek Twaróg i dziennikarz DZ Marcin Zasada.

*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]