Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Skibińska opowiedziała o swoim nałogu: „Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce". Aktorka nadużywała alkoholu nawet w pracy

Paweł Ćwikliński
Paweł Ćwikliński
Ewa Skibińska jest jak wino - aktorka ma już 60 lat, a nadal imponuje znakomitą formą. Jak jednak przyznała, jej nawyki kiedyś nie należały do najzdrowszych >>>
Ewa Skibińska jest jak wino - aktorka ma już 60 lat, a nadal imponuje znakomitą formą. Jak jednak przyznała, jej nawyki kiedyś nie należały do najzdrowszych >>>Ewa Skibińska (Instagram)
Ewa Skibińska w szczerym wywiadzie na temat swojego uzależnienia od alkoholu. Choć teraz walkę z nałogiem może uważać za wygraną, w rozmowie z „Wysokimi Obcasami" aktorka wyznała, że kiedyś nietrzeźwa bywała nawet w pracy. „Małpki" potrafiła przynosić ze sobą.

Ewa Skibińska o nałogu. Bywała nietrzeźwa także podczas pracy

Ewa Skibińska niedawno skończyła 60 lat, nieustannie jednak imponuje doskonałą figurą i świetną formą. Nie zrezygnowała z pracy aktorskiej, nadal jest aktywna i możemy zobaczyć ją na ekranie. Jak jednak się okazuje, gdyby jej życie potoczyłoby się w inną stronę, mogłoby się to skończyć zupełnie inaczej. Przez długi czas bowiem Skibińska znajdowała się w pułapce nałogu, z którego wychodzenie stanowiło dla niej ogromne wyzwanie.

W przeszłości aktorka zmagała się z uzależnieniem od alkoholu, które wpływ miało na niemal każdy aspekt jej życia. Choć od 10 lat pozostaje trzeźwa, w ostatniej rozmowie opublikowanej na łamach „Wysokich Obcasów" wyznała, jak wcześniej wyglądało jej życie. ZOBACZ ZDJĘCIA Z INSTAGRAM EWY SKIBIŃSKIEJ

Skibińska przyznaje, że alkohol traktowała jako swoistą inspirację do pracy artystycznej. Dawał jej siłę do dalszego działania. Potem okazało się jednak, że było to zgubne myślenie.

- Był pobudzaczem, a ja dzięki niemu czułam się odważniejsza i bardziej twórcza. Co ciekawe, gdy zaczęłam przyznawać się do uzależnienia, wielokrotnie słyszałam, że nikt nie wiedział, że nałogowo piję - mówiła.

Po jakimś czasie sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. W czasach, gdy Skibińska była aktorką teatralną, piła nie tylko prywatnie, ale także w pracy. Potrafiła przychodzić pod wpływem alkoholu na próby, współpracownicy zdawali się jednak nieszczególnie przejmować jej stanem - sami mieli swoje problemy.

- Właściwie nietrzeźwa byłam też na próbach. Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce - przyznała.

Najbliżsi pomogli Skibińskiej wyjść z uzależnienia

Wyobrażenia aktorki na temat alkoholu szybko zostały jednak skonfrontowane przez rzeczywistość. Jeden z jej monologów został odrzucony przez reżysera Krystiana Lupę. Skibińska zdała sobie sprawę, że po alkoholu jej performance aktorski wcale nie jest tak dobry, jak myślała. Wręcz przeciwnie, robił on mniejsze wrażenie.

Ostatecznie największy wpływ na jej wyjście z uzależnieniem mieli najbliżsi. O problemach aktorki dała znać rodzinie jej przyjaciółka.

- Ona powiedziała też o tym mojej rodzinie, a potem córka przejęła pałeczkę. I dalej już poszło. Przestałam pić. Dla swojej kondycji w pracy, dla siebie i przede wszystkim dla córki - wspominała Skibińska.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera