Fotografka Monika Kossak z Częstochowy laureatką prestiżowego konkursu w Paryżu „Le Prix de la Photographie de Paris PX3”

- Ludzkie ciało jest pięknym bez względu na płeć czy rozmiar, ale szczególnie do tej fotografii mam bardzo duży sentyment — powiedziała Monika. Kossak - Została zrobiona dwóm przyjaciółkom. Praca jest delikatna, bardzo kobieca, a zarazem ma w sobie to coś z mroku. Taka mieszanka skłania nasz umysł do refleksji.

Monika Kossak urodziła się w Częstochowie. Tutaj zdała maturę w Zespole Szkół Przemysłu Mody i Reklamy im. W.S. Reymonta . Po mautrze wyjechała na studia do Poznania, gdzie mieszka. Ale Częstochowa jest dla niej miejscem szczególnym.

- Częstochowa to moje miejsce – powiedziała nam Monika Kossak. - Miejsce urodzenia określa nas na całe życie.
Artystka podkreśla znaczenie Matki Boskiej, także jako kobiety. Jak mówi do fotografii wróciła po dziesięciu latach pracy w marketingu. Nagroda Silver in Fine Art/Nudes jest dla niej kamieniem węgielnym, zaczątkiem fundamentu mojej kariery artystycznej.

Teraz pracuje nad projektem „Wyjdź z mroku”. To będzie cykl 100 portretów kobiet i mężczyzn. Do projektu dołączają inni artyści.
- Żaden człowiek nie wie jaki mrok kryje się w jego wnętrzu, a przecież każdy z nas ma mroczną stronę. Więk-szość z nas nie chce jej dostrzec, a ona jest naszą częścią. Przykrywamy ją „słodyczą”, nieskazitelnym wyglądem, zachowaniem godnego do naśladowania człowieka, tymczasem gdzieś w zakamarkach naszego „ja” istnieje ta część naszej duszy, która „nie przerobiona” tylko czeka, jak tykająca bomba, na ujawnienie – mówi artystka.

Monika Kossak chciałaby aby premiera tej wystawy miała miejsce w Częstochowie, w przyszłym roku, w Konduktorowni  Regionalnego Towarzystwa  Zachęty Sztuk Pięknych. Jest w kontakcie z Szymon Parafiniakiem, częstochowianinem, artystą plastykiem, cenionym plakacistą.