Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francja - Belgia 1:0 [KOMENTARZ DZ] Zwycięstwo potomków emigrantów

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Kylian Mbappe strzelił w MŚ w Rosji 3 gole
Kylian Mbappe strzelił w MŚ w Rosji 3 gole fot. wikipedia
Piłkarze Francji po raz trzeci awansowali do finału mundialu. W 1998 r. u siebie Trójkolorowi zdobyli złoto, a w 2006 r. w Niemczech srebro. W niedzielę w Moskwie okaże się z jakim medalem wrócą do siebie tym razem.

Półfinał w Sankt Petersburgu nie był tak wielkim widowiskiem jak spodziewaliśmy się po ćwierćfinałowych występach Francji i Belgii, ale i tak zapisze się w historii MŚ. Na Stadionie Kriestowskim zobaczyliśmy piłkarzy wartych w sumie 1,7 mld euro, bo na tyle wyceniane są łącznie kadry Francji i Belgii. Był to także pojedynek imigrantów, bo dokładnie połowa z 46 zawodników, których na mundial zabrali Didier Deschamps i Roberto Martinez, ma korzenie znajdujące się poza Europą. Dla kolorowych mieszkańców podparyskich banlieue, którzy w swojej kadrze stanowili większość, sport jest jedną z niewielu szans na wyrwanie się biedy. Paul Pogba i spółka wzbogacili się już wcześniej, ale dopiero awansując do finału MŚ sprawili, że cała Francja jest z nich dumna.

Bramkę na wagę zwycięstwa Trójkolorowych strzelił stoper Barcelony Samuel Umtiti, ale dla mnie bohaterem meczu był Kylian Mbappe. To, że skrzydłowy Paris Saint Germain jest bardzo szybki wiedzą wszyscy, ale to, że przy golu Umtitiego zaliczył czwartą asystę na tym mundialu, wielu kibicom oglądającym MŚ umknęło. A to co zrobił 19-latek na początku II połowy popisując się w polu karnym rywali zagraniem piętą do Oliviera Girouda było prawdziwą piłkarską poezją. Jeśli ktoś na futbolowym olimpie ma zastąpić Cristiano Ronaldo i Leo Messiego to będzie to właśnie Mbappe, którego ojciec pochodzi z Kamerunu, a mama ma algierskie pochodzenie.

Belgowie zagrali z Francją słabiej niż przeciwko Brazylii. Mimo porażki też jednak zasłużyli na słowa pochwały. Wymienili w tym meczu niemal dwa razy więcej podań niż Francuzi, ciągle atakowali, ale tym razem, po raz pierwszy na tym mundialu, nie udało im się trafić do siatki rywali. Choć przegrali ciągle mogą zapisać się w historii belgijskiego futbolu jak najlepsza drużyna. Wszak „Czerwone Diabły” nie mają jeszcze na koncie żadnego medalu MŚ, a oni w sobotę zagrają o brąz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo