Za jej pośrednictwem z banków wyłudzono kredyty o łącznej wartości 90 tysięcy złotych. Wobec zatrzymanej zastosowano na razie tylko dozór policyjny.
Wcześniej w tej samej sprawie zatrzymano już dwadzieścia osób.
Mechanizm dokonywania przestępstw był za każdym razem taki sam. Werbowano tzw. słupy, czyli figurantów, na których nazwiska pobierano później kredyty. Wyszukiwano ich spośród znajomych, ludzi wywodzących się z środowisk patologicznych oraz drogą obserwacji osób przychodzących do banków, by dowiedzieć się o możliwości uzyskania pożyczki. Dokumenty figurantów były prawdziwe, natomiast zaświadczenia o ich zatrudnieniu i osiąganych zarobkach były fałszywe. Przy braku dokładnej kontroli wniosków kredytowych ze strony pracowników banków kredyty były przyznawane.
Najważniejszą postacią tej grupy przestępczej był 38-letni Jacek L., który organizował fałszywe zaświadczenia o zarobkach i zatrudnieniu zwerbowanych wcześniej figurantów, na których nazwiska pobierano kredyty.
Ludzie - słupy otrzymywali tylko niewielką część pieniędzy, resztę dzielili między siebie wspólnicy przestępczego procederu.
Dochodzenie trwa, a policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?