Nasza Loteria

GKS Katowice awansował do finału Pucharu Kontynentalnego, ale go nie zorganizuje

Jacek Sroka
Jacek Sroka
W ostatnim meczu we Włoszech katowiczanie stoczyli zacięty bój z Herning Blue Fox
W ostatnim meczu we Włoszech katowiczanie stoczyli zacięty bój z Herning Blue Fox gieksa foto/tomasz błaszczyk
Hokeiści GKS Katowice wygrali półfinałowy turniej Pucharu Kontynentalnego w Cortina D’Ampezzo i awansowali do finału, ale już wiadomo, że go nie zorganizują. Mistrzowie Polski poznali wszystkich rywali w turnieju finałowym PK, który odbędzie się w styczniu 2024 r.

GKS Katowice awansował do finału Pucharu Kontynentalnego, ale go nie zorganizuje

GKS Katowice wygrał półfinałowy turniej PK w Cortina D’Ampezzo i w wielkim stylu zakwalifikował się do finału zaplanowanego na 12-14 stycznia. Katowiczanie po raz drugi dotarli do decydującej rozgrywki Pucharu Kontynentalnego. W sezonie 2018/19 roku zajęli w nim w Belfaście trzecią lokatę.

- Zagraliśmy we Włoszech dobre trzy mecze z naprawdę niezłymi drużynami, a sprawa awansu do samego końca była otwarta. Zrealizowaliśmy nasz cel i po kilku latach znów zagramy w finale PK - cieszył się Roch Bogłowski, dyrektor sekcji hokejowej katowickiego klubu.

Podopieczni Jacka Płachty pokonali we Włoszech Ferencvarosi TC 5:4 i gospodarzy SG Cortinę 8:0, a w ostatnim meczu prowadzili z Herning Blue Fox 2:0 i Duńczycy dopiero w ostatnich minutach doprowadzili do dogrywki, którą później wygrali awansując do finału razem z GKS. Wywalczony punkt zapewnił mistrzom Polski pierwsze miejsce.

Bartosz Fraszko wygrał punktację kanadyjską turnieju we Włoszech, a nagrody dla najlepszych zawodników poszczególnych meczów odebrali Grzegorz Pasiut, Sam Marklund oraz Shigeki Hitosato.

Skład finalistów uzupełniły dwie najlepsze ekipy drugiego półfinału: Nomad Astana i Cardiff Devils. Katowiczanie nie będą ubiegać się o organizację turnieju finałowego, bo w połowie stycznia Spodek jest zajęty, a Satelita jest za mała i nie spełnia wymogów IIHF. Z przyczyn proceduralnym finał nie może odbyć się w Kazachstanie, więc do wyboru jako gospodarz imprezy pozostaje władzom światowego hokeja Dania i Walia, a decyzję w tej sprawie poznamy niebawem.

GKS imponował na lodzie, a na trybunach Stadio Olimpico w Cortinie dominowali katowiccy kibice, których do Włoch pojechało aż 500 i stanowili w tym niewielkim miasteczku w Dolomitach bardzo barwną grupę.

- Jesteśmy dumni, że może-my grać przed takimi kibicami. To bardzo fajne uczucie, gdy jedziesz na wyjazd i wychodząc na lód słyszysz brawa. To bardzo miłe jak możesz usłyszeć po meczu skandowane przez fanów „dziękujemy”, bo to jest nagroda za naszą ciężką pracę - powiedział Jakub Wanacki, obrońca katowiczan, przed kamerą GIEKSA TV.

Na słowa pochwały zasłużył także GieKSik, który był we Włoszech razem z drużyną.

- To była zdecydowanie najciężej pracująca maskotka w tym turnieju nie tylko na chwałę klubu, ale także logo Poland.Travel, które tam promowaliśmy, a krówki rozdawane przez GieKSika w Cortinie smakowały wszystkim - stwierdził Michał Kajzerek, rzecznik GKS.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni