- W meczu z Puszczą nie pokazaliśmy gry, jaką oglądaliśmy w poprzednich meczach. Wierzę, że sportowa złość moich zawodników przełoży się na dobrą grę i dobry wynik w kolejnym spotkaniu z Bytovią - stwierdził już w Niepołomicach trener Jacek Paszulewicz.
Jesienią katowiczanie wygrali na wyjeździe 2:1, przesądzając rywalizację dopiero w ostatnich minutach. W niedzielne popołudnie mecz może być podobny. To ostatni z kwietniowych występów GKS-u, a właśnie ten miesiąc miał, zdaniem szkoleniowca, w dużej mierze dać odpowiedź na pytanie o realną siłę jego zespołu. Pozycja wiceliderów tabeli musi więc napawać kibiców z Bukowej optymizmem.
- Rozpoczyna się długi finisz rozgrywek. Przed ostatnimi siedmioma kolejkami wszystko mamy w swoich rękach. Każde z tych spotkań może mieć kluczowe znaczenie, ale skupiamy się na nich po kolei. Najpierw Bytovia... - zaznaczył Oktawian Skrzecz.
Zespół Paszulewicza liczy na wsparcie z trybun. Pozycja zespołu, pogoda i pora meczu sprzyjają wypełnieniu trybun.
Sędzią meczu GKS Katowice - Bytovia Bytów będzie Artur Aluszyk ze Szczecina.
Z meczu nie będzie transmisji telewizyjnej na żywo, ale tekstową relację live możecie śledzić na dziennikzachodni.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?