GKS Katowice – GKS Tychy 3:0. Derby dla GieKSy!
Katowiczanie przystąpili do meczu bez swego kapitana i najlepszego strzelca Grzegorza Goncerza. Za czerwoną kartkę musiał pauzować Oliver Praznovsky. Trener Jerzy Brzęczek zdecydował się na eksperymentalny skład obrony. Natomiast trener tyszan Jurij Szatałow… oglądał mecz z wysokości trybun, co jest efektem kary od Komisji Dyscyplinarnej PZPN.
Gospodarze od początku ruszyli na bramkę Pawła Florka. Goście, których decyzją wojewody nie mogli wspierać ich kibice, nie zamierzali się tylko bronić. Już w 6. minucie w pole karne GieKSy wpadł Jakub Świerczok i w ostatniej chwili powstrzymał go Damian Garbacik.
Od 15. minuty było 1:0 dla katowickiego GKS-u. Bramka była udziałem dwóch „zastępców” Goncerza – Mikołaj Lebedyński wypuścił w uliczkę Andreję Prokicia, który strzelił obok wybiegającego Florka. To piąty gol Serba tej wiosny!
Goście dążyli do wyrównania, GieKSa do podwyższenia prowadzenia, dlatego mecz mógł się podobać.
Więcej z gry mieli katowiczanie, jednak w 30. minucie znów Świerczok wpadł w pole karne i tym razem gospodarzy ofiarną interwencją uratował Tomasz Wisio, a piłka spadła na górą siatkę bramki.
Po drugiej stronie Daniel Tanżyna w polu bramkowym przeciął podanie Alana Czewińskiego, wyręczając swego bramkarza.
W 37. minucie szarżował Marcin Radzewicz, którego zatrzymał bramkarz Sebastian Nowak skracając kąt i broniąc strzał z bliska.
Cztery minuty później Seweryn Gancarczyk uderzył z rzutu wolnego z boku pola karnego, a Nowak popisał się świetną paradą.
Po przerwie tyszanie dalej dążyli do odrobienia strat i… nadziali się na kontrę. Wzdłuż bramki piłkę podał Tomasz Foszmańczyk, nie sięgnął jej Prokić, a zamykający akcję Dawid Abramowicz nie miał problemu z dopełnieniem formalności – 56. minuta.
Chwilę później GieKSa powinna zadać trzeci cios i posłać rywala na deski. W zamieszaniu przed bramką Florka katowiczanom zabrakło zdecydowania.
W 84. minucie zza pola karnego uderzył Radosław Pruchnik i piłka minimalnie minęła okienko bramki Nowaka.
Wisienką na torcie był trzeci gol. Foszmańczyk posłał loba z 40 metrów zaskakując Florka. Bramkarz Tychów nie sięgnął piłki, która odbiła się od słupka, potem od jego pleców i wpadła do siatki.
GieKSa pierwszy raz wiosną wygrała przy Bukowej. Katowiczanie czekali na domowe zwycięstwo od 26 listopada (19. kolejka, 2:1 z Chrobrym Głogów). Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka wrócili do gry o awans do Lotto Ekstraklasy. Tyszanom ciągle grozi spadek do II ligi.
OPINIE
Dietmar Brehmer (II trener GKS-u Tychy)
Gratulacje dla gospodarzy, którzy odnieśli przekonujące zwycięstwo. Kluczowa była bramka na 2:0, do tego momentu wierzyliśmy, że można zdobyć tu co najmniej punkt. Prowadziliśmy grę, mieliśmy swoje atuty, ale potem GKS mógł już dyktować swoje warunki.
Jerzy Brzęczek (trener GKS-u Katowice)
Chcieliśmy to spotkanie wygrać, powinniśmy wygrać i wygraliśmy. To pierwsza u siebie wygrana na wiosnę, w dodatku 3:0 po ciężkim meczu derbowym, dlatego tak nas cieszy. To nie był nasz najlepszy mecz wiosną na tym stadionie, ale wygraliśmy 3:0. Dlatego piłka nożna jest taka fascynująca. Cieszy też fakt, że było na zero z tyłu. W mojej karierze widziałem na żywo dwie takie bramki jak Foszmańczyka, dziś był ten drugi raz. Pierwszy to Tomasz Hajto zza połowy gdy graliśmy w Górniku z Polonią Bytom, kiedy wygraliśmy 1:0. Krzyczałem wtedy, żeby tego nie robił, ale zrobił. Dziś też tak krzyczałem do Tomka Foszmańczyka i strzelił. To może lepiej, abym już tak nie krzyczał.
GKS Katowice – GKS Tychy 3:0 (1:0)
1:0 Andreja Prokić (15), 2:0 Dawid Abramowicz (56), 3:0 Paweł Florek (90+2-sam.)
GKS Katowice: Nowak – Kamiński (82. Sapała), Wisio, Garbacik, - Czerwiński, Zejdler, Kalinkowski (74. Pielorz), Foszmańczyk, D. Abramowicz – Prokić (88. Cerimagić), Lebedyński.
GKS Tychy: Florek - Grzybek, Boczek, Tanżyna, Szywacz – Kowalski (75. Błanik), Pruchnik, Gancarczyk (80. Törnros), Grzeszczyk, Radzewicz (60. Wróblewski) - Świerczok.
Żółte kartki: Kamiński, Czerwiński, Wisio – Gancarczyk, Grzybek, Tanżyna
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Widzów: 4.000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?