Piłkarze GKS Katowice mecz z rezerwami Lecha Poznań rozpoczęli nieźle, ale nieoczekiwanie stracili gola. Jakub Karbownik głową pokonał bramkarza gospodarzy i na Bukowej zrobiło się nerwowo.
Rezerwy Lecha oparte są na młodzieży, której brakuje jeszcze doświadczenia. GKS zdołał to wykorzystać doprowadzając do remisu dzięki Adrianowi Błądowi, który po podaniu od Filipa Kozłowskiego oddał strzał z pierwszej piłki.
Po przerwie determinacja GKS-u była już wyraźna, podobnie jak jego przewaga. Kozłowski co prawda trafił w słupek, a potem nie wykorzystał okazji, w której miał przed sobą pustą już bramkę, ale wcześniej, bo w 52 minucie spokój dał gospodarzom Krystian Sanocki strzałem z dystansu.
Lech dążył do remisu, ale ostatnie słowo za sprawą Macieja Urynowicza znów należało do GKS-u.
Przed meczem kibice przekazali klubowi sztandar oraz figurkę Św. Barbary, aby prowadziła GKS na należne klubowi miejsce.
GKSKatowice - Lech II Poznań 3:1 (1:1)
0:1 Jakub Karbownik (36), 1:1 Adrian Błąd (42), 2:1 Krystian Sanocki (52), 3:1 Marcin Urynowicz (87)
GKS Mrozek - Wojciechowski, Jędrychl, Kołodziejski, Rogala - Sanocki (75. Pawłas), Jaroszekl (46. Gałecki), Stefanowicz, Błąd, Woźniak (69. Kiebzak) - Kozłowski (82. Urynowicz). Trener: Rafał Górak.
Sędziował Paweł Kukla (Kraków).
Widzów 1.205
Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Katowice - Lech II Poznań.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?