GKS Tychy - GKS Katowice 2:1 ZDJĘCIA, WYNIK Tyszanie po raz drugi ograli katowiczan i pozostali liderem

Śląskie derby Polskiej Hokej Ligi są w tym sezonie bardzo emocjonujące i zawsze kończyły się zwycięstwem różnicą jednej bramki. GKS Tychy wygrał u siebie obydwa mecze z katowiczanami 2:1, natomiast GieKSa w Satelicie zwyciężała za każdym razem 4:3.

Ostatni w tym roku ligowy mecz w Tychach rozpoczął się od szybkiego prowadzenia gospodarzy. Już po 200 sekundach gry w okienko bramki strzeżonej przez Robina Rahma trafił Aleksiej Jefimienko. Mecz, jak na derby przystało, był bardzo zacięty. Wydawało się, że w II tercji katowiczanie powoli przejmują inicjatywę na lodzie, ale właśnie wówczas goście stracili drugą bramkę. Jej autorem był Alex Szczechura.

Napięcie na lodzie rosło, a pod koniec II tercji doszło do przepychanki Filipa Starzyńskiego z Jakubem Witeckim, w efekcie której ten ostatni został ukarany podwójną karą mniejszą. Katowiczanie na początku III tercji zdobyli kontaktową bramkę, gdy precyzyjnie z nadgarstka przymierzył Grzegorz Pasiut. Goście do końca starali się wyrównać - szanse mieli Marcin Kolusz i Mateusz Michalski, ale John Murray nie dał się po raz drugi pokonać i po końcowej syrenie to tyszanie cieszyli się z wygranej.

Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Tychy - GKS Katowice

GKS Tychy – GKS Katowice 2:1 (1:0, 1:0, 0:1)
Bramki 1:0 Aleksiej Jefimienko (4), 1:1 Alexander Szczechura (33), 2:1 Grzegorz Pasiut (44)

Kary Tychy - 12 minut, Katowice - 8 minut

Widzów 2.500

Tychy Murray (Lewartowski) - Yeronau, Novajovsky, Yafimenka, Komorski, Klimenko - Kotlorz, Tuhkanen, Jeziorski, Galant, Witecki - Pociecha, Ciura, Mroczkowski, Cichy, Szczechura - Kolarz, Bizacki, Bagiński, Rzeszutko, Kogut.

Katowice Rahm (Kieler) - Krawczyk, Wajda, Rajamaki, Pasiut, Michalski - Salmi, Jaśkiewicz, Krężołek, Makkonen, Kolusz - Tomasik, Cakajik, Lahde, Cimzar, Starzyński oraz Mularczyk i Paszek.