GOPR w Beskidach: turystka ukąszona przez pszczołę straciła przytomność! Doznała wstrząsu anafilaktycznego, mogła stracić życie

Do dramatycznych wydarzeń doszło wczoraj, 7 września, na zboczach Małego Skrzycznego. To właśnie tam idąca na trasie 63-latka została użądlona przez pszczołę - kobieta była uczulona na pszczeli jad. Doznała wstrząsu anafilaktycznego, straciła przytomność. Na ratunek wezwano Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Beskidy.

- Jeszcze przed przyjazdem na miejsce naszych ratowników, poszkodowanej została podana przez jej koleżankę adrenalina w ampułkostrzykawce, którą kobieta miała przy sobie zgodnie z zaleceniem lekarza - poinformowali GOPR-owcy. I właśnie to uratowało jej życie!

Ratownicy wraz z Zespołem Ratownictwa Medycznego po zabezpieczeniu i udzieleniu niezbędnej pomocy ewakuowali poszkodowaną do Szczyrku.

Ratownicy na tym przykładzie przypominają turystom, jak ważne jest zabranie leków na górską wycieczkę, które na co dzień zażywamy oraz tych, które należy zażyć w sytuacjach nagłego zagrożenia życia i zdrowia (zdiagnozowane choroby przewlekłe, uczulenia itp.). Dobrze, że tym razem skończyło się na strachu.

•