Górnik Łęczna - GKS Katowice: Piłkarze Góraka zremisowali z wiceliderem I ligi

Piłkarze GKS Katowice już dwa miesiące czekają na ligową wygraną. W meczu kończącym 12. kolejkę spotkań Fortuna 1. Ligi podopieczni trenera Rafała Góraka zremisowali w Łęcznej z Górnikiem. Wicelider z Lubelszczyzny pozostaje jedyną niepokonaną drużyną na zapleczu PKO Ekstraklasy.

W Łęcznej w podstawowej jedenastce GKS po raz pierwszy zagrał Ekwadorczyk Christian Aleman. Do składu wrócili także Arkadiusz Jędrych, który musiał pauzować za kartki oraz Bartosz Jaroszek, który leczył kontuzję. Katowiczanie zagrali z faworytem z zębem i pierwsi mieli w tym meczu dobrą okazję, ale uderzenie Oskara Repki z najwyższym trudem obronił Maciej Gostomski.

Później jednak do głosu doszli gospodarze i jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie. Po dalekim wrzucie z autu w polu karnym katowiczan doszło do ogromnego zamieszania. Piłkę na linii pola bramkowego wyłuskał Jonathan De Amo i z bliska pokonał Dawida Kudłę. Zaraz po zmianie stron gospodarze mogli podwyższyć wynik, lecz strzał Adama Deji trafił w słupek bramki GKS.

Goście walczyli jednak do końca i odpowiedzieli uderzeniem Jędrycha, po którym piłka otarła się o poprzeczkę. Później szczęścia nie miał Repka, który trafił w poprzeczkę, a strzał Adriana Błąda obronił bramkarz Górnika. Wreszcie w 84 minucie doprowadzili do remisu. Po strzale Grzegorz Rogali piłka odbiła się od De Amo i myląc Gostomskiego wpadła do siatki..

Górnik Łęczna - GKS Katowice 1:1 (1:0)

Bramki 1:0 Jonathan De Amo (37), 1:1 Jonathan De Amo (84-samobójcza)

Sędziował Łukasz Karski (Słupsk)

Żółte kartki Deja, Klemenz (Łeczna)

Widzów 1,5 tys

Łęczna Gostomski – De Amo, Cisse, Klemenz – Zbozień, Deja, Kryeziu, Grabowski (68. Dziwniel) – Żyra (78. Durmus), Łukasiak (68. Starzyński) – Podliński

Katowice Kudła - Wasielewski, Jaroszek (78. Figiel), Jędrych, Komor, Rogala (87. Danek) - Błąd (87. Arak), Repka, Kozubal, Alemán (78. Marzec) - Bergier (68. Mak).