Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty Unia Tarnów - forBET Włókniarz Częstochowa 51:39. Częstochowianie nie byli stanie wygrać bez Fredrika Lindgrena

BR
forBET Włókniarz Częstochowa przegrał w Tarnowie z Grupą Azoty Unią 39:51. Częstochowianie obronili straty, ale na pewno po spotkaniu czuli niedosyt, bo liczyli na zwycięstwo. Szyki pokrzyżowała im kontuzja Fredrika Lindgrena, który po upadku w piątym biegu został wycofany z zawodów.

Częstochowianie chcieli wygrać w Tarnowie, bo to zapewniłoby im przynajmniej trzecie miejsce po rundzie zasadniczej i uniknąć w play-off Fogo Unii Leszno. Tarnowianie mieli nóż na gardle, bo porażka praktycznie oznaczałaby ich degradację do pierwszej ligi.

Gospodarze przystąpili do meczu niezwykle umotywowani. Unia wygrała podwójnie 1. i 3. bieg. W trzeciej gonitwie Jakub Jamróg nie przebierał w środkach i po ostrym ataku wyprzedził na dystansie Adriana Miedzińskiego.

Wychowanek Unii uczestniczył również w innej kontrowersyjnej sytuacji. W 5. biegu w pierwszym łuku na tor upadli Leon Madsen, Fredrik Lindgren oraz właśnie Jamróg. Telewizyjne powtórki pokazały, że do upadku można byłoby uniknąć, gdyby tarnowianin nieco odpuścił po starcie.

Ten bieg zdecydował o losach meczu. Fredrik Lindgren mocno się poobijał i więcej na tor nie wyjechał, chociaż lekarz Włókniarza twierdził, że Szwed jest zdolny do dalszej jazdy. Częstochowianie nie chcieli jednak ryzykować pogłębienia urazu przed rundą play-off.

Włókniarz bez Lindgrena i ze stratą ośmiu punktów po pięciu biegach miał niewielkie szanse na zwycięstwo. Trener Marek Cieślak skupił się więc na obronie punktu bonusowego. Żonglowanie rezerwami taktycznymi zakończyło się sukcesem, bo Włókniarz przegrał 39:51 i wywalczył bonus.

Po wpadce w pierwszym biegu, później na torze szalał Leon Madsen, który zdobył aż 16 punktów. Duńczyka dzielnie wspierał Adrian Miedziński, który zdobył 10 punktów i tylko w 15. biegu przyjechał na metę ostatni.

We Włókniarzu po raz kolejny całkowicie zawiódł Tobiasz Musielak. Wychowanej leszczyńskiej Unii nieźle wszedł w sezon, ale ostatnio ma kłopot ze zdobyciem chociaż jednego punktu w Esktralidze. Trener Marek Cieślak chyba powoli traci do Musielaka cierpliwość, bo nie tylko stosował za niego rezerwy taktyczne, ale w jednym z biegów wolał postawić na młodego Andreasa Lyagera.

Grupa Azoty Unia Tarnów 51:
9. Nicki Pedersen 12+2 (2*,2*,3,3,2)
10. Artur Mroczka 10 (3,3,0,1,3)
11. Jakub Jamróg 10+2 (2*,2,2,2,2*)
12. Peter Kildemand 6 (3,1,1,1)
13. Kenneth Bjerre 9+1 (2,1,2,3,1*)
14. Kacper Konieczny 0 (0,0,0)
15. Patryk Rolnicki 4+1 (3,1*,0)
16. Wiktor Kułakow ns

forBET Włókniarz Częstochowa 39:
1. Leon Madsen 16 (1,3,3,3,3,3)
2. Tobiasz Musielak 0 (0,-,-,-,0)
3. Adrian Miedziński 10 (1,3,2,2,2,0)
4. Matej Zagar 5+2 (0,2*,1,1*,0,1)
5. Fredrik Lindgren 3 (3,u/ns,-,-,-)
6. Michał Gruchalski 3 (2,0,d,1)
7. Bartosz Świącik 1+1 (1*,-,t)
8. Andreas Lyager 1 (1,0)

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo