Hokej na lodzie: GKS nie puści hokeistów na kadrę. PK ważniejszy

Po awansie tyszan do finału Pucharu Kontynentalnego działacze GKS podjęli decyzję, że nie zwolnią swoich hokeistów na zgrupowanie kadry i zaplanowany w dniach 17-19 grudnia turniej EIHC w Katowicach.

- Po 23 latach polski klub znów awansował do finału europejskiego pucharu. Chcemy jak najlepiej przygotować się do tego startu, dlatego postanowiliśmy, że zawodnicy w połowie grudnia zamiast jechać na kadrę zostaną w klubie, by trener Szejba mógł z nimi spokojnie popracować i przetestować nowe rozwiązania taktyczne. Doceniamy rolę reprezentacji Polski i gdyby z Tychów na mistrzostwa świata powołanych zostało nawet 25 hokeistów, to sam bym ich zawiózł na zgrupowanie autobuem. Ale tutaj chodzi o turniej towarzyski i uważamy, że w tej sytuacji ważniejszy jest nasz start w finale Pucharu Kontynentalnego. Selekcjoner Jacek Płachta niedawno powiedział, że w kręgu jego zainteresowań jest około 50 hokeistów, więc niech tym razem odpuści sobie tę dziesiątkę z Tychów i sprawdzi w kadrze innych - powiedział Wojciech Matczak, kierownik sekcji hokejowej GKS.

Tyszanie już przed poprzednim listopadowym turniejem EIHC w Katowicach-Janowie poprosili PZHL o niepowoływanie swoich graczy, ale ich pismo pozostało bez odpowiedzi.

- Najpierw obiecywano nam, że związek pójdzie nam na rękę, gdy wygramy turniej drugiej rundy PK w Tychach, ale potem okazało się, że to jednak za mało. Teraz więc już dziś oznajmiamy, że nie puścimy hokeistów na grudniowe zgrupowanie kadry i mówimy o tym poprzez media, żeby nikt z PZHL nie był tym zaskoczony - dodał Matczak.

GKS Tychy w finale Pucharu Kontynentalnego zagra razem z francuskim Rouen Dragons, duńskim Herning Blue Fox i włoskim HC Asiago.

- Cieszymy się bardzo z tego awansu, ale nawet nie mamy czasu na jego świętowanie. Myślę, że zadecydował o nim wygrany mecz z Szachtiorem Soli-gorsk, ale już pierwsze pechowo przegrane spotkanie z Rouen Dragons pozowoliło nam jeszcze mocniej uwierzyć we własne siły. We Francji z hotelu w Rouen wyjechaliśmy już o 3 rano, żeby zdążyć do Paryża na poranny samolot. Poniedziałek dostaliśmy wolny, ale we wtorek wracamy do normalnych zajęć, bo już w środę czeka nas odrabianie ligowych zaległości z JKH GKS Jastrzębie, a w grudniu zagramy jeszcze w turnieju finałowym Pucharu Polski broniąc tego trofeum - stwierdził Michał Kotlorz, obrońca tyszan.

Turniej finałowy PK zaplanowano w dniach 8-10 stycznia 2016 roku, a jego miejsce ma zostać wybrane jeszcze w tym tygodniu. Tyszanie bardzo chcieliby być gospodarzem imprezy, zwłaszcza, że jej zwycięzca zapewni sobie w przyszłym sezonie prawo gry w hokejowej Lidze Mistrzów.

- Na pewno we wtorek wyślemy naszą aplikację. Na organizację turnieju IIHF przyznaje organizatorom 40 tys. dolarów. To nie wystarcza na pokrycie wszystkich kosztów związanych z zakwaterowaniem trzech przyjezdnych drużyn i sędziów oraz organizacją imprezy, ale mamy sponsorów chcących wspomóc nas w tym przedsięwzięciu, które nie ma co ukrywać byłoby znakomitą promocję hokeja - powiedział Michał Rus, rzecznik GKS Tychy.

Tyszanie nie stoją na straconej pozycji, bo turnieje półfinałowe organizowały kluby z Rou-en i Asiago.

- Niestety to wcale nie znaczy, że teraz IIHF będzie wybierać między Tychami i Herning, które uzupełniły skład finalistów. We Francji mówiło się, że finał odbędzie się w Rouen, ale poczekajmy na decyzję IIHF - stwierdził Matczak.
============04 Autor tekstu (3253424)============

[email protected]
============11 Zdjęcie Autor (3253420)============
Fot. Autor
============06 Zdjęcie Podpis 8.5 (3253421)============
We Francji GKS Tychy pokonał Szachtiora Soligorsk 2:1 i HK Kremechuk 3:1 oraz uległ Rouen Dragons 3:5

*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ