- Nie były to łatwe spotkania. Było dużo walki i ostrych zagrań, ale skończyło się to po naszej myśli. Teraz odpoczywamy, leczymy kontuzje i ładujemy się na finał. Atmosfera jest znakomita - mówi Marcin Kozłowski, wieloletni zawodnik Zagłębia, a dziś jego trener.
Rywale Zagłębia w półfinale uporali się z MMKS-em Podhale Nowy Targ. Torunianie również rozstrzygnęli tę rywalizację w czterech spotkaniach. W sezonie zasadniczym byli górą w trzech z czterech meczów z drużyną z Sosnowca.
- Toruń jest mocną drużyną, ale my też mamy charakterny zespół, więc wszystko może się wydarzyć. Nastroje w zespole są bardzo pozytywne. Nie możemy nikomu obiecać awansu, bo to jest sport, ale na pewno iskry będą szły - zapewnia Marcin Kozłowski.
Finałowa rywalizacja rozpoczyna się 3 i 4 marca w Toruniu. Na Stadionie Zimowym mecze odbędą się 10 i 11 marca. Awans do ekstraligi uzyska drużyna, która wygra cztery spotkania.
- Zapraszamy wszystkich kibiców. Ich doping będzie nam bardzo potrzebny - mówi trener hokejowego Zagłębia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?