Huta Częstochowa postoi

Janusz Strzelczyk
Huta musi ograniczać produkcję, bo są problemy ze sprzedażą jej wyrobów
Huta musi ograniczać produkcję, bo są problemy ze sprzedażą jej wyrobów Fot. Waldemar Deska
Zarząd ISD Huty Częstochowa zaproponował związkom zawodowym trzypunktowy program zaciskania pasa na czas kryzysu.

Zaproponowano wprowadzenie postojowego, co oznacza zmniejszenie zarobków. Za czas postoju pracownicy dostawaliby od 60 do 80 proc. wynagrodzenia.

Inne niż dotychczas byłyby zasady premiowania. Premia byłaby wypłacana tylko wtedy, jeśli huta wypracuje co najmniej 80 procent ubiegłorocznej produkcji, gdy hutnictwo nie było w kryzysie.
Możliwe byłoby odejście od niektórych punktów pakietu socjalnego. Przede wszystkim możliwe byłoby obniżenie wynagrodzeń pracownikom przesuwanym do innych prac niż teraz przez nich wykonywanych, także wtedy, jeśli zmiana pracy nastąpi w wyniku orzeczenia lekarskiego.
Związki są podzielone w ocenie propozycji zarządu.

- My nie zgadzamy się na żaden z punktów propozycji zarządu - mówi Marek Lisowski, przewodniczący NSZZ Solidarność w ISD Hucie Częstochowa. - Nie można przerzucać ciężaru kryzysu na załogę. Więcej oczekujemy od działu handlowego, który powinien zabiegać o nabywców naszych wyrobów. Niedopuszczalne jest ograniczanie zarobków nie z winy pracownika i manipulowanie przy pakiecie socjalnym.

Ostrożny jest związek zawodowy pracowników huty.
- Nie zajmujemy w tej sprawie oficjalnego stanowiska - mówi Andrzej Gwiazda, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników ISD Huty Częstochowa. - Traktujemy te propozycje jako informację zarządu o sytuacji huty. Na razie płace sa wypłacenie w całości. Wypłacono także dodatki z okazji Dnia Hutnika.

ISD Huta Częstochowa ma problemy ze sprzedażą swoich sztandarowych wyrobów: rur i blach okrętowych. Produkcja spadła do poziomu 30 proc. możliwości spółki.
- Zawsze chcemy rozmawiać ze związkowcami - podkreśla Jacek Łęski, rzecznik ISD Polska, właściciela Huty Częstochowa. - Ale druga strona również musi chcieć rozmawiać. Chcemy wywiązać się z pakietu socjalnego, nie chcemy go zrywać. Przyjdzie przecież koniunktura i będą potrzebni fachowcy. Trzeba jednak pamiętać, że mamy kryzys i musimy razem go przetrwać.

Kiedy ukraiński potentat hutniczy ISD kupował w 2005 roku Hutę Częstochowa podpisał ze związkami zawodowymi pakiet socjalny gwarantujący pracownikom dziesięcioletnie zatrudnienie. Pakiet rozciągnięto na spółki, które w chwili kupowania huty były z niej wydzielone, a rok później znów weszły w jej skład. Pakietem objętych jest około 4,5 tysiąca pracowników.

Redukcje zatrudnienia obejmują teraz tylko pracowników o najkrótszym stażu, którzy mają umowy o pracę na czas określony.

Ile teraz płacą

Dziś średnia płaca w hucie wynosi 3700 zł.
Wynagrodzenia są rewaloryzowane co roku o inflację. I tak będzie do 2015 r. Na koniec roku pracownicy dostają premie z zysku spółki, w wysokości 10 proc. średniej płacy w hucie.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
hutnik
Nalezaloby wziac sie za zw.zaw.Kadra poniewaz tam ulokowali sie dziadkowie ktorzy maja cieple posadki i duze wynagrodzenie /a powinni byc juz dawno a emeryturze . Ich pensja pozwolilaby . zatrudnic 4 pracownikow z POLWIRU ,pracownikow rozwojowych , a nie dziadkow do orzechow, tym sposobem nalezy szukac oszczednosci, a nie zwalniac mlodych pracownikow ,tak potafi nawet piekarz,czy kazdy niedorozwoj.
h
hutnik2
3700 zł brutto.czyli na rękę ok 2400.A swoją drogą przez ostatni 3 lata nie można powiedzieć by zarząd dał nam coś wiecej niz przewiduje pakiet chociaż zyski były niemałe a teraz w czasie kryzysu biedą chętnie się z nami podzielą.troszkę lecą w kulki.
h
hutnik
2000 na reke! a nie 3700! brutto podaja i to chyba tak-kierownicy dyrektorzy urzedasy i pracownik 1700-2300 i dlatego taka srednia
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie