104 dni trwała zimowa przerwa dla Rakowa. W przypadku GieKSy była ona nawet o jeden dzień dłuższa. Kibice obu drużyn w końcu jednak doczekają się meczu swoich ulubieńców, a na Bukowej zapowiadają się nie lada emocje. Zarówno jedni jak i drudzy marzą o awansie do Ekstraklasy, tyle, że o ile w Częstochowie mówi się o tym głośno, o tyle w Katowicach, ze względu na punktowe straty, raczej po cichu.
- Celem średnioterminowym GKS jest awans do Ekstraklasy, ale nie wiem, czy uda się go zrealizować już w tym sezonie, bo strata punktów do czołówki jest dość spora (GKS jest w tabeli 9 i ma 28 pkt - jac). Z drugiej strony do zdobycia wiosną jest 45 pkt i na pewno nie odpuścimy, zwłaszcza, że Nice 1. Lidze nie ma przeciwnika, z którym nie da się powalczyć. Przede wszystkim chciałbym jednak, żeby moja drużyna pokazała swój charakter – stwierdził trener Jacek Paszulewicz, który objął zespół w styczniu i dziś zadebiutuje w roli szkoleniowca GKS.
Katowiczanie zimą pozyskali pięciu nowych graczy, ale jeszcze bardziej zbroił się Raków. Pod Jasną Górą w przerwie między rundami zameldowało się aż ośmiu nowym zawodników, w tym wracający do macierzystego klubu Mateusz Zachara. Dzisiejszy mecz upłynie więc także pod znakiem kilku debiutów.
Raków był rewelacją jesieni. Beniaminek w 19 meczach wywalczył 32 pkt i zimę spędził na trzecim miejscu w tabeli Nice 1. Ligi. Tych punktów mogło być jeszcze więcej, gdyby nie porażka w pierwszym spotkaniu z GKS w Częstochowie 1:3
- Jakaś zadra jest po tym meczu. Byliśmy rozgoryczeni po tamtym spotkaniu zarówno ze względu na sposób prowadzenia zawodów przez sędziego jak i nasze błędy. Teraz jest szansa, żeby się zrewanżować GKS i z taką myślą jedziemy do Katowic – powiedział szkoleniowiec częstochowian Marek Papszun, który od blisko dwóch lat pracuje z zespołem Rakowa i ma imponującą średnią punktową 1,83 pkt na mecz.
Na Bukowej zarówno GKS jak i Raków zagrają dziś osłabione. W szeregach katowiczan zabraknie przchodzącego rehabilitację Foszmańczyka, a pod znakiem zapytania stoi występ Mandrysza. W ekipie częstochowian kontuzjowani są Duriska, Lis i Petrasek, a Boateng właśnie został przesunięty do drużyny rezerwowej.
Sędzią meczu GKS Katowice – Raków Częstochowa będzie Sebastian Tarnowski z Wrocławia. Tutaj możesz śledzić relację live.
Oglądaj Sportowy Magazyn DZ Kibic i naszą sportową zapowiedź weekendu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?