Iga Świątek już w półfinale w Paryżu! Marketa Vondrousova rozbita przez Polkę!

Przystępując do wtorkowego spotkania Polka wiedziała już, z kim przyjdzie jej się zmierzyć w półfinale w przypadku zwycięstwa z Czeszką. Nieco wcześniej swój ćwierćfinał rozegrały bowiem Coco Gauff i Ons Jabeur. Lepsza okazała się Amerykanka, która wygrała 4:6, 6:2, 6:3. Warto jednak zaznaczyć, iż młoda tenisistka po raz pierwszy w tegorocznej edycji paryskiej imprezy przegrała seta.

Do meczu z Vondrousovą Iga przystąpiła niezwykle skoncentrowała i od pierwszej chwili prezentowała się niczym dobrze zaprogramowany komputer, który jedynie od czasu do czasu popełniał błąd w obliczeniach, szybko jednak następowała korekta i powrót do przedmeczowych założeń.

Jedynie w czwartym gemie pierwszego seta Czeszka nawiązała równorzędną walkę z liderką rankingu, ostatecznie jednak zarówno ten jak i wszystkie pozostałe padły łupem Polki, która po niespełna 30. minutach gry trzecią partię z rzędu (dwie poprzednie w czwartej rundzie z Anastazją Potapową) zakończyła zwycięstwem do zera.

Vondrousova robiła co tylko mogła, by postawić się faworytce, z reguły akcje kończyły się jednak jej bieganiem po korcie z lewej strony do prawej i z powrotem, a grę ofensywną prowadziła Świątek. Nasza tenisistka prezentowała równy, wysoki poziom, zagrywała niezwykle dokładnie i precyzyjnie, a Czeszce jedynie pozostało z podziwem spoglądać na kolejne uderzenia kończące Polki.

Po pewnie wygranym pierwszym secie na początku drugiego Świątek na chwilę straciła nieco koncentrację, co skutkowało błędami przy serwisie rywalki (wygrany gem przez Vondrousovą) i break pointem przy własnym podaniu. Niebezpieczeństwo szybko jednak zostało zażegnane, a potem ponownie wszystko odbywało się według scenariusza znanego nam z początku spotkania (nie licząc gema numer sześć, wygranego przez Czeszkę).

Ostatecznie po trwającym nieco ponad godzinę meczu Iga wygrała 6:0, 6:2. Choć na korcie mierzyły się tenisistki klasyfikowane w rankingu na pierwszym i piątym miejscu, dominacja wyżej notowanej zawodniczki była ogromna i ani przez chwilę nie było wątpliwości, kto z kortu zejdzie jako zwyciężczyni. Półfinałowe starcie Świątek z Gauff zostanie rozegrane w czwartek, 6 czerwca.