Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencja wojewody w Mikołowie. Każe zmienić nazwy ulic FOTO

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Interwencja wojewody w Mikołowie. Każe zmienić nazwy ulic
Interwencja wojewody w Mikołowie. Każe zmienić nazwy ulic Bartosz Wojsa
Władze Mikołowa chciały ominąć ustawę dekomunizacyjną i zamiast zmienić nazwy dwóch ulic, postanowiły nadać im tylko inne uzasadnienie. Rada Miasta przyjęła stosowną uchwałę, a teraz interweniuje Wojewoda Śląski, który każe zmienić nazwę ul. 27 Stycznia na przykład na ul. rotmistrza Witolda Pileckiego.

Podczas wczorajszej (23 stycznia) sesji Rady Miasta, radni przyjęli uchwałę utrzymującą dotychczasowe brzmienie nazwy 27 stycznia, zmieniając jedynie uzasadnienie jej nadania. O próbie "wykiwania" ustawy dekomunizacyjnej pisaliśmy już na łamach DZ na początku stycznia.

- W działaniu kierujemy się oczywiście dobrem mieszkańców, by nie narażać ich na niepotrzebne koszty wymiany dokumentów, pieczątek, wizytówek itd. oraz poświęcania czasu na te kwestie - mówi wiceburmistrz Mikołowa, Mateusz Handel, tłumacząc powody przyjęcia uchwały przez radnych.

Okazuje się jednak, ze mimo przyjęcia uchwały, nazwę ulicy będzie trzeba prawdopodobnie zmienić. Tak nakazuje bowiem Wojewoda Śląski. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że zwrócił się on do Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o wydanie opinii dotyczącej zgodności nazwy ulicy "27 Stycznia" położonej na terenie Mikołowa.

Odpowiedź IPN wskazała, że nazwa ulicy jest niezgodna z wymogami, ponieważ: "dnia 27 stycznia 1945 r. nastąpiło wkroczenie jednostek Armii Czerwonej do miejscowości Mikołów, obecnie w woj. śląskim. Zgodnie z propagandową praktyką władz komunistycznych wydarzenie to celebrowane było - niezgodnie z faktami historycznymi - jako 'dzień wyzwolenia' oraz powód do wyrażania wdzięczności społeczeństwa wobec Armii Czerwonej. Tymczasem wbrew nadziejom Polaków, oczekujących odbudowy wolnego kraju po likwidacji okupacji niemieckiej, Armia Czerwona w latach 1944-1945 r. stała się narzędziem ponownej aneksji niemal połowy terytorium RP do ZSRS, zniewolenia całej reszty kraju oraz budowy w nim systemu komunistycznego w pełni zależnego od władz w Moskwie. Zajęcie ziem polskich przez Armię Czerwoną zapoczątkowało zarazem nowy okres martyrologii narodu polskiego".

Przypomnijmy, że miasto planowało zmienić uzasadnienie nadania nazwy 27 Stycznia na takie, które upamiętniałoby wydarzenia związane z wyzwoleniem obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau oraz Ofiary Holokaustu. Zgodnie z decyzją IPN-u i Wojewody Śląskiego, takie tłumaczenie jest jednak niewystarczające. Dlatego wojewoda proponuje nową nazwę: ulica rotmistrza Witolda Pileckiego, czyli między innymi patrona II Liceum Ogólnokształcącego w Mikołowie.

Władze miasta już teraz zapowiadają, że nie zamierzają przystać na tę propozycję. - Odwołamy się od decyzji wojewody w sprawie nadania ul. 27 stycznia innej nazwy - mówi wiceburmistrz Mateusz Handel.

Jak ta sytuacja się potoczy i co z drugą nazwą ulicy, która podchodzi pod ustawę dekomunizacyjną (ul. Bluszcza)? O sprawie będziemy jeszcze Państwa informować.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Horoskop 2018 dla wszystkich znaków zodiaku wróżki z Katowic ZOBACZ

Studniówki 2018 Tak się bawią maturzyści ZOBACZCIE ZDJĘCIA + WIDEO

Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego NAZWISKA I ZDJĘCIA

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!