18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intryga i pomówienia, czyli wybory rektora Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

Agata Pustułka
Prof. Krystyna Olczyk, prorektor dr. szkolenia podyplomowegoKandydatkę wyróżnia świetna strona internetowa, gdzie chwali się m.in. uzyskaniem środków na budowę kampusu Wydziału Farmaceutycznego, którego była dziekanem.
Prof. Krystyna Olczyk, prorektor dr. szkolenia podyplomowegoKandydatkę wyróżnia świetna strona internetowa, gdzie chwali się m.in. uzyskaniem środków na budowę kampusu Wydziału Farmaceutycznego, którego była dziekanem.
Kampania wyborcza na Śląskim Uniwersytecie Medycznym jest tak ostra jak kampania polityków. Ba, Jarosław Kaczyński i Donald Tusk mogliby się wiele nauczyć. Kandydaci mają swoje strony internetowe, prowadzą reklamę w terenie, a opozycja i koalicja zwalczają się bez pardonu. Przede wszystkim w internecie! Niewykluczone, że jeden z konfliktów zakończy się... sprawą sądową.

Chodzi o prezentację pt. "Stracona kadencja" autorstwa prof. Pawła Buszmana, kardiologa i twórcy Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.

Buszman jest jednym z liderów opozycji wobec władz SUM. Jego prezentacją poczuł się obrażony dyrektor Szpitala Okulistycznego nr 5 przy Ceglanej Dariusz Jorg.

Dyrektor, którego na stanowisko mianowała obecna rektor prof. Ewa Małecka-Tendera twierdzi, że prezentacja szkodzi wizerunkowi placówki, którą kieruje (chodzi m.in. o sformułowany w niej zarzut taniej modernizacji, bałaganu organizacyjnego i nieudolność w pozyskiwaniu pieniędzy publicznych).

"Te informacje są sprzeczne z faktami" - pisze Jorg w komunikacie opublikowanym na stronie SUM. Oczekuje sprostowania. "Nie wybieramy się na żadną wojnę. Jednakże wobec braku takich przeprosin podejmiemy ją w sądzie" - czytamy.

Sprostowania, również od prof. Buszmana, domaga się dziekan Wydziału Farmaceutycznego dr Stanisław Boryczka, który zarzuca , że w prezentacji wykorzystano m.in. zdjęcie śmieci, które leżały na działce nie należącej do wydziału...

A prof. Buszman nie zamierza prostować informacji: - Czekam na tych prawników. Nie mam za co przepraszać, bo mam rację. Nie wycofuję się ze swoich ocen - wyjaśnia kardiolog, który zabiega o miejsce w senacie SUM. - Leży mi na sercu przyszłość uczelni, która przez ostatnie lata nie rozwijała się, gdzie duszono demokrację, był mobbing.

Jeszcze dosadniej sytuację na SUM skomentował inny oponent prof. Krzysztof Gołba, twierdząc, iż "metodą działania władz była intryga, wykorzystywanie ludzkich słabości, obmowa, szeroko pojęte naruszanie dóbr osobistych". " Stąd dla zachowania spokoju większość z nas wybierała mniej lub bardziej obrzydliwe kompromisy"-pisze lekarz na witrynie internetowej powięconej wyborom, założonej przez opozycję.

- Tak ostro to na żadnej uczelni nie ma - komentuje politolog dr Tomasz Słupik. - Mamy do czynienia z potężnym sporem i podziałami. Nastrojami wręcz rewolucyjnymi .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!