W pobliżu częstochowskiej katedry rozpoczęły się w poniedziałek, 21 października, prace mające na celu ekshumację zwłok pomordowanych w 1939 roku mieszkańców miasta. O odnalezieniu pierwszych szczątków podczas prac budowlanych na terenie przylegającym do katedry informowaliśmy już na początku wakacji. Wtedy IPN wszczął prokuratorskie śledztwo w tej sprawie.
W miejscu, w którym trwają ekshumacje, w 1939 roku znajdowały się rowy przeciwlotnicze dla okolicznych mieszkańców, przygotowane na wypadek wojny i nalotów niemieckiego lotnictwa.
- Przede wszystkim chcielibyśmy ofiary zbrodni niemieckich pochować godnie na cmentarzu, na kwaterze wojennej w Częstochowie. Tak się złożyło, że 80 lat ofiary zamordowane przez Niemców leżą w rowach, tak jak je mordercy wrzucili. Także to jest nasza powinność. Przy okazji, jeżeli będzie taka możliwość, podejmiemy próbę identyfikacji (ofiar - red.) - mówił nam obecny na miejscu ekshumacji Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.
Nie wiadomo dokładnie, ile ciał może jeszcze znajdować się w obrębie placu przed katedrą. - Bilans tych zbrodni to jest od kilkuset do ponad tysiąca siedmiuset ofiar. Tutaj możemy się spodziewać kilkudziesięciu, ale dopiero zakończenie prac pozwoli na ich podsumowanie - dodał Adam Siwek.
Zobaczcie koniecznie
Prace ekshumacyjne potrwają około dwóch tygodni. Po ich zakończeniu oraz zakończeniu prokuratorskiego śledztwa szczątki zamordowanych mają zostać złożone w kwaterze ofiar zbrodni niemieckich na cmentarzu Kule.
Mordowali cywilów na ulicach Częstochowy
Krwawy poniedziałek, 4 września 1939 roku, był jedną z największych zbrodni niemieckich w Polsce dokonanych we wrześniu 1939 roku. Według ustaleń historyków, podczas krwawego poniedziałku w Częstochowie żołnierze Wehrmachtu urządzali na ulicach łapanki, wyciągali ludzi z mieszkań i pod kolbami karabinów pędzili w wyznaczone miejsca koncentracji (m.in. plac przed katedrą, ulicę Strażacką, obecny plac Biegańskiego i plac Daszyńskiego).
Przed katedrą strzelano w zbity tłum z karabinów maszynowych, przed ratuszem zabijano pojedynczymi strzałami w głowę. Do mordów doszło również na terenie Szpitala Wojskowego.
Nie przegapcie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?