Iza Miko gra w zielony Rybnik

Mimo że jeszcze w Rybniku nie była, kampania społeczna tak jej się spodobała, że postanowiła wesprzeć ją zza oceanu. - Mam nadzieję, że inne miasta wezmą z was przykład. Rybnik górą! Muszę do was przyjechać, bo mi się bardzo podoba, co robicie - mówi z wyraźnym entuzjazmem w nagraniu, które ma trafić przede wszystkim do młodzieży.

Za udział w reklamówce Miko nie wzięła pieniędzy. Filmik z jej udziałem można zobaczyć między innymi na portalu www.zielonyrybnik.pl Jak się okazało, znana twarz dużo łatwiej przemawia do wyobraźni młodych ludzi niż poważne spotkania i kampanie społeczne.

Znana twarz łatwiej przemówi do wyobraźni młodych niż poważne debaty

W internecie można przeczytać sporo głosów poparcia rybnickiej akcji. Stolico, weź się ekologicznie w garść. Popieramy Rybnik! - piszą na stronie internauci z całej Polski.

Pomysł wciągnięcia do naszej kampanii popularnej aktorki narodził się spontanicznie.
- Napisaliśmy do pani Miko wiedząc, że jest zwolenniczką ekologii i sama namawia, by dbać o środowisko. Przedstawiliśmy jej wizję kampanii. Idea jej się spodobała i postanowiła zupełnie za darmo wesprzeć nas w naszych działaniach - mówi Emil Nagalewski, specjalista ds. promocji i informacji rybnickiego stowarzyszenia.
Kampania proekologiczna Gram w zielone skierowana jest do ludzi w wieku 15-25 lat. Ewenementem jest fakt, że przygotowują ją rybniczanie dla samych rybniczan.

Twórcy akcji mają nadzieję, że udział aktorki i modelki podniesie poziom zainteresowania kampanią.
- Chcemy zaprezentować młodym ludziom postawy proekologiczne, które nie wymagają praktycznie żadnego wysiłku. Mam na myśli na przykład wyłączanie urządzeń elektrycznych i elektronicznych, kiedy z nich nie korzysta, czy dokręcanie kranów z wodą. Chcemy dotrzeć do młodych osób kanałami, które najbardziej do nich przemawiają. Bardzo pomocni okazali się w tym rybniccy studenci i agencja PR, która przygotowała z nami całą akcję - mówi Nagalewski.

Zdaniem ekspertów, obecność Izy Miko w lokalnej kampanii może przynieść wiele korzyści dla rybnickiej społeczności. - Wizerunek pani Izy Miko może pozytywnie wpłynąć na rezultaty kampanii. Jest to osoba znana i lubiana, autorytet dla młodzieży. Jej udział w kampanii może przełożyć się na poparcie dla akcji. Wystarczy, że przekaz trafi do kilkudziesięciu osób, a to już będzie krokiem w dobrą stronę - mówi dr Andrzej Górny, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego. - Potrzeba edukacji proekologicznej występuje w całej Polsce i na tym polu jest jeszcze naprawdę sporo do zrobienia - zaznacza.

Kampania ekologiczna Gram w zielone to autorski projekt pracowników stowarzyszenia Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku. W jej ramach, jak na razie, stworzono pierwszy w mieście społeczny serwis internetowy o tematyce ekologicznej. Znajduje się pod adresem: www.zielonyrybnik.pl
Także w ramach akcji, w samym centrum miasta, powstaje Rybnicka Strefa Ekologiczna (RSE), którą tworzą sklepy i instytucje, deklarujące dbałość o środowisko. Hasła i plakaty kampanii, nawołujące do oszczędzania energii, obecne są w lokalnych mediach, Internecie i punktach RSE. Codziennie przybywa kilka nowych firm, które chcą się przyłączyć do strefy. Trwają również prace nad happeningami i konkursem dla szkół.