Aż do 5. kolejki Piast pozostawał jedyną drużyną Ekstraklasy bez zwycięstwa w tym sezonie. Udało się za szóstym razem – gliwiczanie pokonali przed tygodniem Koronę Kielce 2-0 i trener Dariusz Wdowczyk mógł nieco odetchnąć. - Udało nam się otworzyć wynik rywalizacji, a później zdobyliśmy kolejnego gola i zakończyliśmy mecz z czystym kontem. To jest podstawa do optymizmu. Strzeliliśmy pierwsi i potrafiliśmy się bronić. W tym starciu byliśmy dobrze zorganizowani i po zmianie stron rywale nie mieli zbyt wiele okazji – cieszył się trener Piasta.
Teraz jego piłkarzy czeka jednak starcie z trudniejszym przeciwnikiem – wiceliderem Jagiellonią, która poza domową wpadką z Sandecją Nowy Sącz (porażka 2-3) spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze. - W tym zespole jest wielu zawodników, którzy potrafią przedostać się z defensywy do ofensywy w bardzo szybkim tempie. Musimy zwrócić na to uwagę. Nie muszę mówić o stałych fragmentach gry i o tym, że przy dośrodkowaniach szukają Cilliana Sheridana – przestrzega trener Wdowczyk.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – PIAST GLIWICE RELACJA NA ŻYWO ONLINE, GDZIE OGLĄDAĆ
Mecz Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice transmisja TV na żywo na antenie Canal+Sport. Relacja LIVE tekstowa na dziennikzachodni.pl. Początek meczu o godz. 18:00.
Gliwiczanie zagrają na Podlasiu osłabieni brakiem trzech ważnych piłkarzy – kontuzje leczą Gerard Badia, Konstantin Vassiljev i Martin Bukata. Zwłaszcza występ tego drugiego byłby w Białymstoku dużym wydarzeniem, ale jego przerwa w grze potrwa jeszcze co najmniej kilkanaście dni. Wdowczyk może za to uwzględnić przy ustalaniu składu dwóch rekonwalescentów, Aleksandara Sedlara i Macieja Jankowskiego.
Problemy kadrowe ma również trener Jagiellonii, Ireneusz Mamrot. W zremisowanym meczu ze Śląskiem Wrocław (1-1) w poprzedniej kolejce kontuzji doznał podstawowy stoper białostoczan, Ivan Runje, który wypadnie z gry na około półtora miesiąca. Poza grą pozostaje również kontuzjowany Taras Romanczuk. - Cieszymy się natomiast z dobrej formy Rafała Grzyba oraz z tego, że z meczu na mecz coraz lepiej wygląda Martin Popsil. Mamy inną linię pomocy, ale to nie oznacza, że słabszą. Uważam, że jak będziemy w dobrej dyspozycji, to pomimo że nie wszyscy są zdrowi, to będziemy w stanie wygrać ten mecz – zaznacza trener Mamrot.
Jagiellonia jest faworytem sobotniego meczu i chce zrekompensować kibicom dwa ostatnie występy na stadionie przy ulicy Słonecznej, czyli wspomnianą porażkę z Sandecją i remis ze Śląskiem. - Piast do Białegostoku z pewnością przyjedzie podbudowany ostatnim zwycięstwem. Wierzę jednak, że nasza determinacja będzie większa, a w połączeniu z naszymi umiejętnościami pozwoli nam skutecznie powalczyć o trzy punkty – uważa trener Jagiellonii.
Mecz Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice poprowadzi sędzia Krzysztof Jakubik z Siedlec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?