Jaworznianie zbierają dary dla poszkodowanych w wybuchu gazu w bloku. Dzisiaj mają wrócić do domów

Prawdopodobnie dziś wszyscy mieszkańcy bloku przy ul. Inwalidów Wojennych w Jaworznie, w którym we wtorek przed tygodniem wybuchł gaz, wrócą do swoich mieszkań. Zakończyło się już montowanie drzwi wejściowych do mieszkań i wymiana okien. Jeszcze do środy siedmioro lokatorów spało w hotelu robotniczym Dalia. Mieli zapewnione posiłki. Niektórzy, ci z parteru (trzy mieszkania), stracili cały dobytek. Wiele sprzętów domowych, ubrania, pościel nie nadają się do użytku. To wszystko muszą wyrzucić. Na szczęście każdemu, kto tego potrzebuje, pomogą miasto, zarządca bloku i sami jaworznianie.

- Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych (80 proc. lokali należy do miasta - przyp. red.) będzie wykonywał remonty w mieszkaniach gminnych, które ucierpiały w zeszłotygodniowym wybuchu gazu - informuje Piotr Jamróz, rzecznik MZNK w Jaworznie. - Nasi pracownicy wykonali już oględziny mieszkań. Trwa opracowanie dokładnego zakresu prac, które należy wykonać, aby przywrócić je do stanu sprzed tego zdarzenia. Do końca tego tygodnia powinien być znany wstępny kosztorys remontów - zaznacza.

Dodaje, że zarządca wspólnoty, firma Gwarek, wykonuje wszystkie prace, które dotyczą części wspólnych budynku: naprawa elektryki na klatkach, wymiana drzwi do mieszkań, okien na klatce schodowej itp.

Od tygodnia trwają też zbiórki darów dla pogorzelców: ubrań, przyborów szkolnych, żywności, środków czystości, lekarstw, koców i innych potrzebnych rzeczy odbywają się między innymi w Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy Puszkina 5 na Osiedlu Stałym, zbiórka pieniędzy za pośrednictwem Hospicjum Homo-Homini w Jaworznie.
- Cieszymy się, że tak wielu ludzi dobrej woli przynosi do nas dary - mówi Marianna Durbas, pedagog szkolny, która zajmuje się koordynacją akcji. - Darczyńcy przynoszą zarówno rzeczy pierwszej potrzeby, jak i oferują meble. To dobrze, bo pogorzelcy, szczególnie ci, w mieszkaniach których wszystko jest zniszczone, potrzebują nawet całych kompletów mebli, do pokojów i do kuchni. Potrzebne są też pralki, lodówki i inne sprzęty AGD. Kontakt ze mną jest pod numerem 32 615 52 34 wew. 23 - dodaje.

W akcji pomagają jej uczniowie SP5, również ci, których bliscy ucierpieli w pożarze - Wiktoria Jakonowicz i Damian Pastuszka. 6-letni Daniel Mazela, uczeń klasy 1, przyniósł przybory szkolne dla uczennicy z klasy 4b, której mieszkanie jest mocno zniszczone. - Miałem te rzeczy w domu. Chcę pomóc koleżance - podkreśla.

Lista rzeczy potrzebnych lokatorom: komplety mebli do pokojów i do kuchni, dwie ławy, materac, firanki (2,5 m wysokości), łóżko, biurko, dwa zwykłe czajniki, pościel (poszwy, poduszki, kołdry), buty męskie w rozmiarze 41/42, ręczniki, lodówki, pralki, środki czystości.

Kto jeszcze prowadzi zbiórki:
Związek Dużych Rodzin 3+ przy ul. Dwornickiego 7 (w godz. 9.30-12 i 15-18). Uczniowie i nauczyciele ZSP nr 3 i SP nr 5. Mieszkańcy z wyższych pięter bloku też zbierają dary. Mają magazyn w budynku MDK (czynny: wtorek, środa, piątek w godz. 8-13 i poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek w godz. 15-20). Zbiórkę koordynują Iwona Schydlo i Jolanta Kaczmarek.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz