Samolot do Duesseldorfu wystartował z godzinnym opóźnieniem. Na szczęście tam miałem dużo czasu na kolejny lot do stolicy Hiszpanii. Niemcy też mnie zawiedli, bo do Madrytu dotarłem grubo po czasie.
Nerwowo było także w stolicy Hiszpanii. Z jednego terminalu na drugi musiałem dostać się w ciągu godziny z małym haczykiem. Jazda specjalną kolejką zajęła kilkanaście minut, dojście do niej też. Potem rutynowa odprawa i...
Kiedy wydawało się Hiszpanie staną na na wysokości zadania i ruszymy bez opóźnienia w samolocie zgasły wszystkie światła. Pojawiło się kilkunastu ludzi w kamizelkach odblaskowych z latarkami. Biegali, biegali, ale po godzinie usunęli awarię i mogliśmy ruszyć w 13 godzinny lot do Buenos Aires.
Miałem wszystkiego dość, ale to nie koniec mojej niechęci do samolotu, bo z etapu na etap Dakaru też będę przemieszczał się samolotem oraz helikopterem. A przecież później trzeba wrócić jeszcze do domu.
Leszek Jaźwiecki
dziennikarz działu sport
*Sylwester w Katowicach 2015 z Polsatem PROGRAM + ZDJĘCIA + WIDEO
*Najlepsze życzenia noworoczne 2016 KRÓTKIE SMS I ZABAWNE
*Rolnik szuka żony ODCINEK ŚWIĄTECZNY 26 GRUDNIA
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Najpiękniejszy mural 3D w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA Poznaj historię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?