Do zdarzenia doszło w będzińskim tramwaju na alei Kołłątaja. W trakcie kontroli okazało się, że 33-letni pasażer nie ma biletu. Nie chciał okazać dokumentu tożsamości ani podać swojego nazwiska. Kontroler wezwał policję. Tożsamość została szybko ustalona, a przy okazji okazało się, że w kieszeni gapowicza jest woreczek z białym proszkiem. Okazało się, że to amfetamina, w takiej ilości, że starczyłoby na 40 działek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?