Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Rakowa: Po straconych bramkach była złość, ale pokazaliśmy nasz mental ROZMOWA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Kapitan Rakowa Zoran Arsenić w meczu z Qarabagiem
Kapitan Rakowa Zoran Arsenić w meczu z Qarabagiem Piotr Ciastek
Raków szczęśliwie pokonał Qarabag 3:2 w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Kapitan częstochowian Zoran Arsenić tłumaczy co się stało z drużyną przy dwubramkowym prowadzeniu i jak będzie wyglądał rewanż w Azerbejdżanie.

Kapitan Rakowa: Po straconych bramkach była złość, ale pokazaliśmy nasz mental

Jakie uczucia towarzyszą panu po meczu z Qarabagiem?
Zwycięstwo cieszy, ale na pewno są w naszej grze rzeczy do poprawienia. Trzeba je przeanalizować, żeby się już więcej nie powtarzały. Prowadząc 2:0 powinniśmy się lepiej zachować na boisku i popracować nad tym, żeby taka sytuacja więcej nam się nie przydarzyła.

To spotkanie nie było dla Rakowa łatwe. W I połowie to rywale mieli groźniejsze okazje.
Qarabag to groźny zespół, który przez ostatnie 10 lat regularnie gra w europejskich pucharach i ma w tym doświadczenie, To był wyrównany pojedynek. Rywale do przerwy byli trochę lepsi, ale po przerwie to my pierwsi strzeliliśmy gola i zaczęło to wyglądać z naszej strony trochę lepiej. Po stracie gola wszystko u nas poszło jednak w dół i dobrze, że Sonny tą piękną bramką dał nam wygraną.

Co się stało w 71 minucie? Strzeliliście drugą bramkę i prowadziliście 2:0, a potem bardzo szybko daliście sobie strzelić dwa gole.
Qarabag ruszył do ataku i potwierdził swa klasę. Ich pierwsza bramka była właściwie nie do wybronienia. Piękne dośrodkowanie i strzał głową. To ich nakręciło i przeżywaliśmy ciężkie chwile, choć przy drugiej straconej bramce mogliśmy się trochę lepiej zachować. To nie była kwestia taktyczna, ale indywidualne błędy.

Jaka była pierwsza myśl kapitana po tym jak Qarabag wyrównał na 2:2?
Pierwszej myśli na pewno nie mogę głośno powiedzieć (śmiech). Na pewno była jednak duża złość. Później jednak dał o sobie znać nasz mental, który jest mocną stroną Rakowa. Odparliśmy ich kolejne ataki, a później sami zadaliśmy decydujący cios.

Wygraną zapewnił wam w doliczonym czasie gry piękną bramką Sonny Kittel. Co pan powie o nowym koledze z zespołu?
Już po tych pierwszych treningach każdy z nas widział jaki to jest piłkarz. Teraz po tym meczu wiedzą to wszyscy. Cieszy nas, że jest w naszej szatni. To bardzo spoko gość. Na razie za dużo się nie odzywa, ale myślę, że szybko się wprowadzi do drużyny, a na boisku będzie jeszcze lepszy.

2 sierpnia czeka was rewanż w stolicy Azerbejdżanu. Czego się spodziewacie na meczu w Baku?
Spodziewamy się podobnego spotkania jak u siebie. Rywal na pewno zagra agresywnie i czeka nas ciężki mecz, ale jesteśmy na to przygotowani. Na pewno zagramy tam na 100 procent. Niech wygra lepszy i mam nadzieję, że tym lepszym w dwumeczu będzie Raków.

Jedziecie tam z jednobramkową zaliczką. Nastawicie się na wyjeździe na grę z kontry?
Drużyna Rakowa ma swoje DNA i chcemy je pokazać również w Baku. Mamy swój styl gry, ale oczywiście to co będzie się działo na boisku zależy również od przeciwnika. Na pewno będzie ciężko, ale damy z siebie wszystko i wierzymy, że awansujemy dalej.

Czy Raków przełamie klątwę Qarabagu, który w przeszłości wyeliminował z europejskich pucharów już cztery polskie drużyny?
Znamy oczywiście historię tych pojedynków, ale zupełnie na to nie patrzymy. To jak potoczy się ta rywalizacja zależy tylko od nas, a nie od tego jak wcześniej Qarabag grał z Lechem czy Legią. Mam jednak nadzieję, że zapiszemy się w historii jako pierwsza polska drużyna, która sobie z nimi poradziła.

Raków zremisował u siebie z Qarabagiem  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Raków Częstochowa - Qarabag FK 3:2. Co za emocje! Fantastycz...

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera