Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasprzyk: To nie jest kraj dla starych ludzi. Dlatego grał Owsiak

Marcin Kasprzyk
ARC
I mówię do człowieka w recepcji wielkiego szpitala: "Ta pani jest w złym stanie, nie przyjmuje już żadnych pokarmów, musicie ją przyjąć!". I słyszę w odpowiedzi: "Wizyta za sześć tygodni!". A przecież nie trzeba być lekarzem, żeby wiedzieć, że człowiek nie przeżyje bez jedzenia sześciu tygodni.

Gdy będę starszym panem, zamiast wody będę chciał pić lekkie wino z bukłaka. Pergamin kupię też i piórko, i tusz. I będę patrzył na idących dokądś ludzi, gdy będę stary już - tak pięknie o beztroskiej i radosnej starości śpiewa czeski bard Jaromir Nohavica (tłum. Antoni Muracki).

Ta piękna wizja podoba się nam jeszcze młodym, zabieganym, zadyszanym, którzy myślą może, że właśnie wtedy, kiedy będą już starzy, będą mogli wreszcie usiąść, odpoczną, będą mogli przeczytać wszystkie uzbierane na półkach książki. Będą bawić się z wnukami, choć w ten sposób wracając do czasów dzieciństwa. Młodzi zabiegani myślą jeszcze, że na starość zaopiekuje się nimi Narodowy Fundusz Zdrowia. I tu czar pryska.

Bardzo lubię tę pieśń Nohavicy, ale wiem, że na starość sprawy nie zawsze układają się tak romantycznie. Wiem to, bo kilka lat temu opiekowałem się ciężko chorą bliską osobą w zaawansowanym wieku. Wtedy, ja młody, zobaczyłem na własne oczy, jak to jest, gdy starszy schorowany człowiek, zamiast siedzieć w bujanym fotelu przy kominku, musi wykrzesać z siebie mnóstwo sił, by walczyć o każdy dzień życia, o resztki zdrowia, jakie mu zostały.

I zderza się z biurokratyczną machiną pod tytułem "system opieki zdrowotnej". Broń Boże, nie piszę tu o lekarzach, pielęgniarkach czy ludziach, którzy pomagają innym. Piszę o koszmarnych pojęciach: "procedury", "kontrakty", "refundacje", "brak miejsc", które po prostu odbierają resztki sił.

I mówię do człowieka w recepcji wielkiego szpitala: "Ta pani jest w złym stanie, nie przyjmuje już żadnych pokarmów, musicie ją przyjąć!". I słyszę w odpowiedzi: "Wizyta za sześć tygodni!". A przecież nie trzeba być lekarzem, żeby wiedzieć, że człowiek nie przeżyje bez jedzenia sześciu tygodni.

Dlatego właśnie kibicuję Jurkowi Owsiakowi i jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która zbierała pieniądze dla chorych dzieci i ludzi starszych.


*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!