Symulator wygląda całkiem niepozornie. Ot auto, tyle że zawieszone w powietrzu, zamocowane na poziomej osi, wokół której się obraca. Wsiedliśmy. We wnętrzu nawet w zapiętych pasach bezpieczeństwa, trudno utrzymać się w fotelu do góry nogami.
- Symulator, to narzędzie dzięki któremu ludzie mogą na własnej skórze przekonać się, że pasy warto zapinać - mówił Michal Kowacki z Instytutu Transportu Drogowego.
To niejedyny symulator, który bawił i uczył na Mariackiej. Policja przywiozła także symulator zderzeń drogowych, jazdy samochodem ciężarowym, czy autobusem. Do tego od rana odbywały się tu prezentacje sprzętu policyjnego, gry i konkursy dla dzieci, a także egzaminy na kartę rowerową.
Cel? Profilaktyka. - Według naszych statystyk aż 94 proc. wypadków drogowych powstaje z winy człowieka. Gdyby nie agresja na drodze, gdyby nie roztargnienie, i w końcu gdyby kierowcy bardziej szanowali prawo, mielibyśmy o wiele mniej zdarzeń drogowych - wyjaśniał podinspektor Robert Piwowarczyk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Po części edukacyjnej policjanci zapraszają katowiczan na zabawę. Na Mariackiej do późnego wieczora potrwają występy i koncerty. O 16. na rozstawionej na ulicy scenie pojawi się kabaret Rak. W programie są też występy zespołu GifLof, orkiestry policyjnej, Marcina Wyrostka i o 20.30 Jacka Stachurskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?