Katowice będą promowane jako miasto ogrodów

Pytanie, dlaczego oni mogą, a Katowice nie, padło podczas ostatniej sesji rady miasta. Co na to prezydent Piotr Uszok? - Nikt im nie zabroni. My będziemy się podobnie promować. Mamy czas - odpowiadał.

1,5 mln euro ma otrzymać miasto, które zdobędzie tytuł ESK 2016

Przypomnijmy, że pomysł, aby powalczyć o tytuł ESK w 2016 roku, prezydent Uszok ogłosił jeszcze we wrześniu. Jednak jak na razie w sprawie niewiele się dzieje. Owszem, powołano kilkunastoosobową Radę Programową ESK, ale gdy Katowice w najlepsze budują zaplecze biurokratyczne, inne miasta na dobre ruszyły z promocją.

Rywalizują między innymi Gdańsk, Wrocław, Warszawa, Poznań i Toruń. Większość samorządów wybrała już swoje logo ESK, uruchomiła specjalne witryny internetowe promujące najważniejsze miejskie wydarzenia kulturalne, prężnie działające biura ds. ESK i ma pomysł, na co stawiać, aby zwiększyć swoje szanse w walce o prestiż i 1,5 mln euro na promocję (to główna nagroda w konkursie).

- Wrocław już jest polską stolicą kultury. A co w sprawie ESK? Nie spieszymy się, mamy już logo, strona internetowa jest na ukończeniu. Trzy osoby z Wydziału Kultury zostały wydelegowane do zajmowania się tylko tym tematem. Docelowo będzie więcej - wyjaśnia Paweł Czuma, rzecznik prasowy UM we Wrocławiu. Czym Wrocław będzie się chwalił? - Mamy kilkadziesiąt imprez, od kultury offowej, po wyższą. Za dwa lata oddamy do użytku Narodowe Forum Muzyki. Lada dzień wykonawca wchodzi na plac budowy - wylicza Czuma.

A jak wygląda to w Katowicach? W magistracie dowiedzieliśmy się, że logo co prawda już jest, ale oficjalnie pokazane - czyli w błysku fleszy - będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Podobno jest też hasło, jakie ma promować Katowice. Mówi się o dwóch: "Kopalnia kultury" i... "Miasto ogrodów".
Władzom Katowic też marzy się wielki obiekt dla opery. Chodzi o Teatr Wielki Opery i Baletu, jednak jak na razie w tej sprawie podjęto jedynie uchwałę intencyjną, a Piotr Uszok ocenił, że o rozpisaniu konkursu na koncepcję obiektu można mówić w perspektywie 2015 roku.

Wiadomo jeszcze, że na promocję Katowic w wyścigu o tytuł prezydent Piotr Uszok chce wydać w przyszłym kilka milionów, początkowo mowa była o 2 mln zł, teraz wspomina się nawet 4 mln zł.
- Pieniądze wydane na promocję ESK 2016 w Katowicach to pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej wydać je na stworzenie sceny w Pałacu Młodzieży. Niech młodzi mają się gdzie pobawić w teatr - komentuje aspiracje władz Katowic poseł Kazimierz Kutz. - Robienie przez Katowice szumu wokół własnych aspiracji to szczyt megalomanii. - dodaje.

Konkurs na ESK moderuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2011 r. mamy poznać trzech półfinalistów. Zwycięzca ma być znany rok później.