Katowice podzielone są na 22 dzielnice. Niektóre z nich są powszechnie rozpoznawalne, gdyż leżą blisko centrum i kipią nowoczesnością. Jednak istnieją też takie, które położone są wschodnim uboczu stolicy województwa śląskiego. Giszowiec i Nikiszowiec — dwa piękne, zaprzyjaźnione ze sobą gospodarczo, osiedla robotnicze. Ich historia wiąże się przede wszystkim z górnictwem węgla kamiennego.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Historia dzielnic rozpoczyna się już na początku XX w. Jednak wzmianki o początkach Giszowca, wskazują nawet na wiek XVII. Obie dzielnice powstały, by zapewnić dach nad głową górnikom wraz z rodzinami. W przypadku Giszowca były to domki jednorodzinne, natomiast na Nikiszowcu wybudowano kamienice, zwane familokami, a ich cechą charakterystyczną, są oczywiście czerwone obramowania wokół okien.
Giszowiec
Podczas spaceru po Giszowcu, poza domkami jednorodzinnymi, możemy podziwiać piękny park, ogrodzony murem. W jego sercu, znajduje się karczma, a tuż za nią — Gawlikówka. Jest to małe muzeum, prezentujące eksponaty związane z kulturą Górnego Śląska oraz obrazy lokalnego, giszowieckiego malarza — Ewalda Gawlika. Następnie, po wyjściu z parku staniemy na rynku, obok którego jest budynek dawnej leśniczówki. Dzisiaj zostało w nim zorganizowane przedszkole. Dodatkowo warto odwiedzić pobliską piekarnię z pysznymi wypiekami oraz zobaczyć wieżę ciśnień i kościół św. Stanisława Kostki.
Nikiszowiec
Nikiszowiec to osiedle pełne kamienic z czerwonej cegły. Jest nieco mniejsze od Giszowca i warto udać się przede wszystkim na przechadzkę między familokami. Dojdziemy wówczas na rynek, gdzie znajduje się kościół św. Anny, wybudowany na przełomie XIX I XX wieku. Oprócz niego, zobaczymy tam budynek poczty, a tuż obok, będziemy mogli zrelaksować się w kilku kawiarniach i restauracjach (Cafe Byfyj i Śląska Prohibicja). Serwują one typowe, śląskie jadło.
Klimat dzielnic jest niepowtarzalny i dzięki temu, organizowane są liczne wycieczki — polskie i zagraniczne, podczas których ludzie mogą podziwiać osiedla i poznać ich dogłębną historię. Naprawdę obie dzielnice są warte zobaczenia, zwłaszcza wiosną, kiedy słońce podkreśla ich oryginalność.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pszczyńskie domy z gliny: Program Dobrze zaprojektowane
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?