W ubiegły czwartek około 3.00, na ulicy Kościuszki, policjanci z ruchu drogowego chcieli zatrzymać do kontroli osobowego mercedesa, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Kierujący pojazdem, nic sobie nie robiąc z dawanych mu sygnałów, skierował auto na policjanta. Skutki takiego uderzenia mogłyby być tragiczne, gdyby stróż prawa nie odskoczył w ostatniej chwili.
Policjanci ruszyli w pościg, informując jednocześnie inne patrole o uciekającym samochodzie. Gdy kierowca mercedesa stwierdził, że nie uda mu się zgubić pościgu, zatrzymał się, wyskoczył z auta i uciekł pieszo. Zatrzymano go jednak w Komisariacie IV przy ulicy Policyjnej, do którego przyszedł kilkanaście minut później, zgłosić kradzież swojego mercedesa.
Mundurowi natychmiast rozpoznali w nim uciekiniera. 34-letni mieszkaniec Katowic nie miał prawa jazdy, które stracił ponad dwa lata temu za jazdę po pijanemu. I tym razem miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Na wniosek śledczych i prokuratora wczoraj późnym popołudniem został on tymczasowo aresztowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?