- Każda seria ma swój koniec - nie robił tragedii z porażki szkoleniowiec. - Po meczu powiedziałem dziewczynom, że dobrze, że to jeszcze nie jest play off. Mam nadzieję, że moje siatkarki wyciągnęły wnioski z tej porażki.
Czy tak się stało, będzie można przekonać się już dzisiaj. W pierwszym meczu play off bielszczanki zmierzą się z ósmą drużyną w tabeli AZS Pronar Białystok. Oba spotkania, w piątek i sobotę rozpoczną się o godzinie 18.00. Nie trzeba chyba nikomu mówić, kto jest faworytem tego spotkania.
- Chcemy wygrać oba pojedynki - zapewnia szkoleniowiec BKS. - Z takim nastawieniem wyjedziemy na te spotkania. Pierwsze mecze w play off są bardzo ważne, jeśli się dobrze rozpocznie, to potem jest o wiele łatwiej. Wiemy o problemach rywalek, o tym, że mają do dyspozycji tylko jedną rozgrywającą. To na pewno utrudniło im przygotowanie do tego spotkania. Nasza sytuacja kadrowa przed tymi spotkania jest prawie komfortowa.
W pierwszej części sezonu BKS Aluprof dwukrotnie pokonał białostocki zespół, ale spotkanie w Bielsku-Białej było bardzo zacięte.
- To już historia. Liczą się najbliższe mecze - uważa trener Prielożny.
Siatkarki MKS Dąbrowa Górnicza, które zajęły piąte miejsce, zmierzą się z zespołem Centrostalu Bydgoszcz. Pierwszy mecz obu drużyn w hali Łuczniczka w niedzielę, a drugi w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?