Tomasz Rożek w Katowicach zaprezentował lokomotywę z wizerunkiem Jana Czochralskiego
Jan Czochralski to wybitny polski chemik, który w 1916 roku opracował metodę otrzymywania monokryształów krzemu, co stało się podstawą do współczesnej już produkcji układów scalonych i półprzewodników. Jego kariera naukowa skupiała się wokół metalografii, a opatentowany przez niego bezcynowy stop łożyskowy, zwany też metalem B, pozwolił na znaczny rozwój kolejnictwa na początku XX w. Choć w czasie aktywności zawodowej był światowej klasy naukowcem, którego chciały mieć u siebie największe firmy, takie jak np. Ford, to w Polsce jego znakomity dorobek nie jest powszechnie znany.
- Fundacja "Nauka. To Lubię" została założona w pewnym sensie z myślą o tym, żeby mówić o superbohaterach, którzy istnieją naprawdę, czyli o naukowcach, odkrywcach, badaczach, podróżnikach, o tych wszystkich, którzy naprawdę zmieniają nasz świat. Dlaczego podkreślam, że naprawdę istnieją i naprawdę zmieniają świat? Dlatego, że my i nasze dzieci, znamy superbohaterów, niektórzy strzelają pajęczyną z nadgarstka lub mają peleryny, mają super moce i też ratują świat, tyle tylko, że są nieprawdziwi - mówi dr Tomasz Rożek. - W fundacji "Nauka. To Lubię" postanowiliśmy pokazać tych, którzy naprawdę istnieli i też zmieniali świat na lepsze. Korzystamy z ich pracy na co dzień i oni też mieli super moce: ciekawość, dociekliwość i odwaga - dodaje.
"O Edisonie czy o Tesli słyszał chyba każdy. O Czochralskim pewnie nie, a powinien"
Jak podkreśla dr Tomasz Rożek, to niezwykle ważne, aby pokazywać prawdziwych superbohaterów, bo z ich super mocami "rodzimy się wszyscy". Fundacja "Nauka. To Lubię" realizuje projekt "Akademia Superbohaterów", który promuje polskich naukowców. Pod tą nazwą wydana została książka, powstała gra karciana i mobilna, kilka filmów czy linia odzieżowa.
- Wszystko po to, żeby młodym ludziom i niekoniecznie młodym opowiadać o naukowcach, odkrywcach, kobietach i mężczyznach, którzy żyli w różnych czasach, ale istnieli naprawdę i zmieniali nasz świat - podkreśla dr Tomasz Rożek.
Następnie powstała mapa i szlak superbohaterów pokazujące miejsca związane z wybitnymi polskimi odkrywcami oraz warte zauważenia muzea i placówki naukowe. Teraz do tych miejsc będzie można dojechać wyjątkową lokomotywą z wizerunkiem Jana Czochralskiego, która została zaprezentowana we wtorek 11 czerwca na dworcu kolejowym w Katowicach. Lokomotywa EU160-017 Griffin to jedna z najnowocześniejszych w taborze PKP Intercity.
- O Edisonie czy o Tesli słyszał chyba każdy. O Czochralskim pewnie nie, a powinien, bo gdyby nie jego wynalazek to żadne z mobilnych urządzeń, które mamy przy sobie, by nie funkcjonowało i ta nowoczesna lokomotywa też by nie jeździła, bo wszystkie sterowniki przemysłowe, które sterują jej pracą są oparte o układy mikroelektroniczne, które funkcjonują dzięki kryształom, które produkowane są dzięki metodzie Jana Czochralskiego. To wynalazki, które zmieniły nasze życie i codziennie umożliwiają nam korzystywanie z najnowszych technologii, dlatego powinniśmy o tym pamiętać - mówi Adam Wawrzyniak, członek zarządu PKP Intercity.
Jednocześnie Adam Wawrzyniak nawiązał do mapy superbohaterów i zachęcał do podróży jej szlakiem pociągami PKP Intercity. Na prezentacji lokomotywy z wizerunkiem Jan Czochralskiego w Katowicach obecni byli potomkowie wybitnego polskiego naukowca. To m.in. Sylwester Czochralski, prawnuk stryjeczny Jana. O tym, jakich osiągnięć dokonał jego przodek, dowiedział się będąc nastolatkiem podczas jednego ze zwykłych spotkań rodzinnych.
- Podczas tej wizyty, zwyczajna rodzinna rozmowa zeszła na temat profesora. Pamiętam jak do późnych godziny nocnych z wypiekami na twarzy słuchałem różnych opowieści o profesorze, przeglądałem archiwalne zdjęcia i artykuły prasowe. Byłem wówczas pod ogromnym wrażeniem, ponieważ osoba taka jak Jan Czochralski, która zrobiła tak wiele dla światowej nauki i przemysłu, jest moim przodkiem, ale jednocześnie było mi tak niezmiernie przykro, że jest osobą całkowicie nieznaną w swoim własnym kraju - mówi Sylwester Czochralski.
Wtedy postanowił rozpowszechnić wiedzę o Janie Czochralskim i własnymi siłami stworzył stronę internetową.
- Jestem bardzo wdzięczny dr Tomaszowi Rożkowi za to, że Jan Czochralski znalazł się w tym gronie superbohaterów. To niebywała okazja by jeszcze bardziej rozpowszechnić postać profesora w Polsce - mówi Sylwester Czochralski.
Nie przeocz
- Tłumy na Dniach Radzionkowa. Mezo i Liber rozgrzali publiczność ZDJĘCIA
- Tak bawiono się na Święcie Mikołowa. Kwiatkowski, Lanberry, Ferbi i Mirek Szołtysek
- Symbol Katowic znika z powierzchni ziemi. Trwa likwidacja wieży szybowej Roździeński
- To nowi europosłowie ze Śląska. Nasz region zgarnął 6 mandatów
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?