Mimo zimowej aury kibice Rakowa Częstochowa licznie stawili się na środowym (6.12.) meczu z Cracovią i udowodnili, że żadna pogoda im nie straszna.
Stawką tego spotkania był awans do kolejnej fazy Fortuna Pucharu Polski. Częstochowianie w ostatnich latach świetnie spisywał się w tych rozgrywkach. W trzech ostatnich edycjach grali w finale PP i w dwóch z nich triumfowali. Do środowego spotkania drużyna z Częstochowy przystępowała w roli faworyta.
Środowe spotkanie nie należało do najlepszych. Mecz od początku toczył się przy sporych opadach śniegu. W pierwszej połowie oba zespoły stworzyły sobie niewiele okazji bramkowych. Zawodnicy z Częstochowy - mimo nieznacznej przewagi - męczyli się przez 90 minut i nie potrafili strzelić gola drużynie z dołu ligowej tabeli - Cracovii.
O awansie zdecydowała więc dogrywka. Niemal na samym początku - w 93. minucie - wpadła bramka na wagę awansu. Strzelił Milan Rundić wykorzystując dogranie Stratosa Svarnasa. Dzięki temu w mroźny wieczór częstochowska drużyna wywalczyła awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski.
Kibice Rakowa zmarznięci, ale szczęśliwi opuścili stadion przy ulicy Limanowskiego. Zobaczcie w naszej galerii, jak bawili się podczas tego spotkania.
Raków Częstochowa - Cracovia 1:0 (0:0, 0:0)
Bramka 1:0 Milan Rundić (93)
Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Żółte kartki Drachal, Berggren, Piasecki (Raków) - Knap, Ghita, Doba (Cracovia)
Widzów 3.804
Raków V. Kovacevic – Tudor (46. Svarnas), Racovitan, Rundic - Sorescu (118. Plavsić), Kochergin, Lederman (49. Berggren), Drachal - Cebula (81. Crnac), Zwoliński (81. Piasecki), Nowak.
Cracovia Hrosso – Rapa, Skovgaard (106. Zaucha), Ghita, Atanasov (106. Kolec) - Kallman (90+4. Bochnak), Oshima, Knap (99. Rózga), Śmiglewski (69. Doba), Hoskonen - Kakabadze
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?