Czy kibice podczas weekendu będą mogli wrócić na stadiony? Odpowiedź na to pytanie zmienia się jak w kalejdoskopie. Ostateczną odpowiedź poznamy dopiero w czwartek.
Od pamiętnej konferencji prasowej, na której premier Mateusz Morawiecki i prezes PZPN Zbigniew Boniek ogłosili otwarcie 25 procent trybun od 19 czerwca, minęły blisko trzy tygodnie. W tym czasie rząd wydał rozporządzenie, a praktyczną część realizacji tego planu scedował na piłkarską centralę.Ta nakazała opracowanie konkretnych rozwiązań samym klubom, pozostawiając sobie wyłączność ich akceptacji i wprowadzania modyfikacji, jak w przypadku Górnika Zabrze, gdzie odgórnie zmniejszono maksymalną liczbę widzów z ok. 6.000 do 4.600.
Ostateczna decyzja należy jednak do wojewodów, którzy - aby dać zielone światło - muszą uchylić zakazy organizowania imprez masowych. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek przeprowadził sporo konsultacji, z których wyłaniało się sporo problemów związanych z obecną sytuacją epidemiczną w regionie. Sami prezesi klubów w większości byli za otwarciem trybun, ale już policja wyrażała zdanie odrębne. Atmosferę podgrzał wojewódzki Sanepid wydając jednoznacznie negatywną opinię.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Sporo wskazywało więc na podtrzymanie obowiązującego zakazu. Wojewoda zwlekał jednak z ogłoszeniem decyzji i prowadził konsultacje z rządem, który - według naszych źródeł - nie był zachwycony wizją wycofania się ze swoich deklaracji, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich i kampanii opartej na przekonywaniu o skutecznej walce z koronawirusem. Żadna oficjalna decyzja w środę nie została ogłoszona, ale udało nam się ustalić, że najbardziej prawdopodobne były dwa scenariusze: pierwszy zakładał otwarcie aren sportowych za wyjątkiem Śląska, drugi zakładał podtrzymanie zakazu organizacji imprez masowych do niedzieli włącznie i otwarcie stadionów od poniedziałku, czyli de facto od następnej kolejki na zasadach zgodnych z rozporządzeniem rządowym i planami zaakceptowanymi przez PZPN.
Późnym popołudniem wszystko się jednak zmieniło. w czwartek wojewoda publicznie ogłosi otwarcie stadionów zgodnie z zapowiedzią premiera, czyli już od piątku, ale stosowne pisma już w środę wieczorem trafiały do klubów. Górnik Zabrze, który swój mecz z Koroną Kielce ma rozegrać właśnie w piątek o godzinie 20.30, ma na zorganizowanie spotkania z widownią, czyli m.in. sprzedaż biletów i zabezpieczenie „wyłączonych” krzesełek, 50 godzin.
Musisz to wiedzieć
Zobacz i zapamiętaj
To jest zabawne
Zobacz koniecznie
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?