Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy, strzeżcie się kamer w tunelu w Katowicach

Justyna Przybytek
Obraz z kamer pokazuje widok z wnętrza tunelu oraz ulic w okolicach ronda
Obraz z kamer pokazuje widok z wnętrza tunelu oraz ulic w okolicach ronda Fot. MikoŁaj SUCHAN/foto z kamery przemysłowej
Trzy supernowoczesne kamery testowane są w ok. 650 metrowym tunelu pod rondem im. generała Jerzego Ziętka. Testowanie odbywa się na wszelki wypadek.

- W przyszłości, kiedy będzie konieczna wymiana dotychczasowych, będziemy wiedzieli na jakie - mówi Piotr Handwerek dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach. Kamery pochodzą od różnych producentów, mają lepsze pole widzenia i dają obraz w lepszej rozdzielczości.

Na razie zakupów MZUiM jednak nie planuje. 32 kamery, które monitorują tunel i ulice wokół niego w zupełności wystarczą, by bezlitośnie rejestrować wybryki kierowców. Tych nie brakuje.

Kilka oglądaliśmy w Centrum Utrzymania Tunelu, gdzie obraz z kamer jest wyświetlany na kilkunastu monitorach. I tak motocykliści urządzają sobie tu nocą wyścigi - rekordziści jadą tu nawet 240 kilometrów na godzinę. A to nie koniec. Do tunelu wchodzą piesi, wjeżdżają rowerzyści, a najczęściej kierowcy jadą pod prąd. Zdarzyli się też złomiarze, którzy nocą beztrosko pchali swój po brzegi wypełniony złomem wózek.

Był też wyraźnie podchmielony mężczyzna, który zasnął w tunelu i w najlepsze przewracał się z jednego boku na drugi. Wtedy przejazd pod rondem trzeba było zamknąć na ponad 20 minut. Zamykany jest też wjazd do tunelu, gdy któryś z kierowców wjedzie nie na tą jezdnię co trzeba. Najdłużej wyłączony jest z ruchu, gdy dochodzi w nim do wypadków i kolizji. Wówczas korkuje się całe centrum Katowic i cały katowicki odcinek Drogowej Trasy Średnicowej od ul. Brackiej do Bogucickiej.

Czyli powtórka z historii. Bo centrum korkowało się zanim tunel wybudowano. W grudniu 2006 r., gdy uroczyście go otwarto dla zwiedzających, jego budowniczy obiecywali, że Katowice zapomną co znaczy słowo korek. Nie sposób było im nie wierzyć. Tunel robił wrażenie. Długi na ponad 600 metrów (657 metrów nawa północna i 650 południowa), jezdnia szeroka na 11 metrów (po trzy pasy w każdym kierunku), wysokość - ponad 6 metrów.

Tyle że nie przewidzieli, że głupota kierowców będzie rosła wprost proporcjonalnie do liczby aut przejeżdżających przez tunel. Przez cały kwiecień 2007 r. tunelem w stronę Sosnowca przejechało w sumie 738.455 aut, w kwietniu 2010 - 1.067.295 pojazdów. We wrześniu 2008 r. w stronę Chorzowa jechało 949.909 samochodów, we wrześniu 2010 r. prawie 1,1 mln aut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!