"Klimatyczni", czyli co mogą zrobić dzieci, by ratować planetę

"Klimatyczni" opisują historię 7 postaci, które swoimi działaniami sprawiły, że ludziom na świecie żyło się lepiej, a planeta na tym nie ucierpiała, a nawet zyskała. Autorka ich postępowanie daje za przykład tego, jak można pomóc swojemu najbliższemu otoczeniu, a w perspektywie i całemu światu.

Tytułowi "Klimatyczni" to William Kamkwamba, Xóchitl Guadalupe Cruz Lopez, Henryk Jordan, Wangari Maathai, Arvind Gupta, Leah Nelson oraz sama autorka książki Olga Ślepowrońska, którą wydawca w ramach niespodzianki umieścił w książce. Postacie te pozostawiły na naszej planecie niezmywalny ślad swojej działalności. Jedni pomogli w zrozumieniu jak istotna jest odnawialna energia, inni tworzyli parki i sadzili lasy, a jeszcze inni dawali przykład jak wykorzystywać i przetwarzać, to co nas otacza.

Przez biografie tych jakże ciekawych osobowości oprowadza żółw Tymoteusz, który opowiada dwójce rodzeństwa Basi i Wojtkowi, jak ważne są nawet najmniejsze czynności, które możemy wykonywać na co dzień, a które pomagają naszej planecie. Książka składa się z krótkich wprowadzeń w formie komiksu, gdzie rodzeństwo napotyka jakiś "klimatyczny" problem. Po nich następuje opowieść żółwia Tymoteusza nawiązująca do trwającej sytuacji. Rozdziały kończą się swoistym poradnikiem dla czytelników, który podaje proste przykłady tego, jak można dbać o środowisko.

"Klimatyczni" to nie tylko opowieść o ludziach z krwi i kości, którzy w swoim życiu stali się pionierami istotnych zmian, ale to także inspiracji dla kolejnych pokoleń, które dzięki lekturze mogą przekonać się, że również oni mogą coś zmienić. Pomysłów na proklimatyczne projekty w tej pozycji nie brakuje. Nic tylko brać i wdrażać we własnym otoczeniu!

- Zaczęłam pisać tę książkę (będąc w ciąży z Iduszką) na plaży w Portugalii. Kończyłam na poddaszu u Maszy Tanz i na oddziale patologii ciąży podczas bezsennych, cholestazowych nocy. Gdy moja córeczka pojawiła się na świecie, postawiłam ostatnią kropkę. Lekko się pisało. Niosły mnie silne emocje. Radość z przedstawiania innowatorów społecznych (chciałabym, aby byli doceniani jak gwiazdy rocka albo piłkarze). Lęk o świat, na który sprowadziłam nowego człowieka. I smutek, że tyle mówi się o problemach, a tak rzadko pokazuje rozwiązania. Wierzę w moc książek - napisała Olga Ślepowrońska, autorka "Klimatycznych".