Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolęda 2019/20 w woj. śląskim: Od drzwi do drzwi, ale też na zaproszenie. Jak przyjąć księdza?

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Kolęda 2019/20 trwa. Tu i ówdzie zaczęła się bardzo wcześnie, bo już nawet 13 listopada (np. w Mysłowicach), ponieważ księża chcą zakończyć ten czas przed feriami zimowymi, które dla województwa śląskiego w tym roku szkolnym zaczynają się 13 stycznia 2020 r. W Zabrzu-Maciejowie po raz trzeci ksiądz odwiedzi tylko tych, którzy złożą pisemne zaproszenie.

Kolęda na zaproszenie? Tak od 2017 r. jest w parafii św. Macieja Apostoła w Zabrzu-Maciejowie.

- Bo jestem sam, a poza tym chciałbym, by była to prawdziwa wizyta. Chcę mieć czas dla każdej rodziny, która decyduje się na przyjęcie odwiedzin duszpasterskich - mówi ks. Rudolf Wilczek, proboszcz parafii św. Macieja Apostoła w Zabrzu-Maciejowie.

Liczba przyjmujących księdza po kolędzie nie zmieniła się po wprowadzeniu zaproszeń. Nadal jest to 85 proc. Odwiedzenie tych parafian zajmuje księdzu trzy tygodnie.

- Forma zaproszeń sprawdziła się - twierdzi ksiądz proboszcz Rudolf Wilczek.

Inni proboszczowie trwają przy tradycyjnej metodzie chodzenia od drzwi do drzwi. Starają się zakończyć duszpasterskie odwiedziny przed feriami zimowymi, które w tym roku szkolnym w województwie śląskim rozpoczynają się 13 stycznia. W zależności od wielkości parafii i ilości księży, proboszczowie wyznaczyli różne terminy rozpoczęcia okresu kolęd. W Mysłowicach był to 13 listopada 2019 r. , w Chełmie Śląskim - tradycyjnie, 27 grudnia.

W ciągu tygodnia księża rozpoczynają kolędę na ogół o piętnastej, czasem o 15.30, ale bywa też i później - np. o 16.30 (tak jest m.in. w parafiach św. Marii Magdaleny i Krzysztofa w Tychach). W weekendy kolędy zaczynają się na ogół o czternastej. We wspomnianej parafii Trójcy Przenajświętszej w Chełmie Śląskim w soboty ksiądz zaczyna wizyty już o dziesiątej, w niedziele - o czternastej. Wyjątek stanowią piątek, 27 grudnia, i poniedziałek, 30 grudnia, kiedy kolęda rozpocznie się o dziesiątej. Jest to poniekąd nawiązanie do dawnej tradycji, kiedy to kolęda w Chełmie zaczynała się zawsze przed południem.

O dziesiątej w soboty wizyty zaczyna też nowy proboszcz parafii MB Królowej Aniołów w Tychach--Wilkowyjach, w niedzielę o trzynastej, w tygodniu - o piętnastej.

Księża coraz częściej podkreślają, że kolęda to odwiedziny duszpasterskie, podczas których chcą dowiedzieć, się czym żyją ich parafianie, czy mają jakieś sugestie względem funkcjonowania parafii. Niektórzy zaznaczają wprost, że nie chcą rozmawiać o pogodzie.

- Zaczęłam od tego, że nie podoba mi się, iż ksiądz i szafarz ustawiają się zawsze w tym samym miejscu podczas rozdawania komunii. Tym samym dzieci parafian, którym wypada stale podchodzić do szafarza omija błogosławieństwo. Ksiądz przyznał, że pod tym kątem o tym nie myślał i postara się miejsce zmieniać. A potem wywiązała się bardzo ciekawa rozmowa. Było bardzo sympatycznie - wspomina jedna z parafianek w Tychach.

Nie przegapcie

Wielu parafian zastanawia się, czy podejmować księdza kawą lub herbatą. Księża nie ukrywają, że zaproponować można. Najwyżej podziękują, gdyby to miała być trzecia kawa z rzędu. Ważne, by - jeśli już myślimy o poczęstunku - mieć wszystko w pogotowiu i zaproponować go na początku, a nie po kwadransie rozmowy.

- Bywa, że rozmawiamy kilkanaście minut i pani domu mówi: "A może ja księdzu kawę zrobię". Kiedy jednak pomyślę, że ona zacznie dopiero to wszystko przygotowywać i miną cenne minuty, to raczej dziękuję - mówi jeden z księży.

Dobrą praktyką jest sąsiedzkie ustalenie, w którym mieszkaniu ksiądz zostanie podjęty kawą, a w którym może także kolacją.
Księża są zgodni co do tego, że kolęda wymaga podobnych zasad, jakie obowiązują przy innych wizytach, podczas których dbamy, by dom wyglądał odświętnie, a przy stole spotkali się najbliżsi. Proboszczowie proszą, by w miarę możliwości obecna była cała rodzina.

Na stole powinien być położony biały obrus, a na nim - krzyż i świece oraz zeszyt z religii, jeśli w rodzinie jest dziecko. W tym zeszycie ksiądz składa pamiątkowy podpis.
W sprawie budzącej coraz większe emocje ofiary kolędowej księża mówią jasno: Nie jest obowiązkowa. Ksiądz przychodzi poświęcić mieszkanie (stąd napis na drzwiach: C+M+B, co znaczy Christus mansionem benedicat - Niech Chrystus błogosławi temu domowi), porozmawiać z rodziną. Ofiara kolędowa na często jasno określony cel jest dobrowolna.

W Tychach od lat ludzie dają na ogół sto złotych.

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera