W poniedziałek wieczorem rząd przyjął Wieloletni Program Inwestycji Kolejowych. Dokument określa co i do kiedy należy zrobić, ile dane zadanie będzie kosztować oraz skąd wziąć pieniądze na jego realizację. Jak podkreślają urzędnicy z resortu infrastruktury, realizacja tego programu sprawi, że skróci się czas przejazdu pociągiem między największymi polskimi miastami, poprawi się bezpieczeństwo i komfort jazdy, a w efekcie osoby dotychczas preferujące podróże samochodem chętniej korzystać będą z usług kolei.
Poniedziałkowa decyzja Rady Ministrów to tak naprawdę potwierdzenie tego, co i tak się już dzieje - prace na CMK trwają od miesięcy, a remont linii ze Śląska do Krakowa rozpoczął się pod koniec października. Adrian Furgalski, ekspert z zespołu doradców gospodarczych TOR, wyjaśnia, że dokument był jednak potrzebny, aby minister finansów dał Polskim Liniom Kolejowym gwarancję na kredyt w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Innymi słowy, teraz prowadzący remonty kolejarze mogą być pewni, że z powodu braku pieniędzy nie będą musieli ich przerwać.
- Ten program i tak niedługo pewnie będzie zmieniany, bo na kolej wrócą pieniądze, które chciano przekazać drogowcom - prognozuje Furgalski.
Dokument nie pozostawia najmniejszych złudzeń odnośnie rychłej budowy linii łączącej miasta aglomeracji z lotniskiem w Pyrzowicach. Owa strategiczna dla regionu inwestycja pojawia się w programie tylko raz: tam, gdzie mowa jest o zadaniach, będących w fazie przygotowań. Sama budowa może natomiast trwać nawet do końca dekady! Jak bowiem wyjaśnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PLK, inwestycja jest wpisana na listę rezerwową unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko na lata 2013-2020".
- Gdy będziemy mieli wszystkie konieczne dokumenty, to zadanie zostanie przesunięte na listę podstawową - twierdzi Dutkiewicz.
Tyle tylko, że nawet samo skompletowanie dokumentacji idzie kolejarzom bardzo opornie. Do tej pory nie zdobyli decyzji środowiskowej. W przyszłym tygodniu wydać im ją może Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, choć równie (a nawet bardziej) prawdopodobny jest scenariusz, że nakaże kolejarzom korektę złożonych dokumentów. Oni sami nie tracą jednak optymizmu.
- Przeprowadzony przez nas audyt wykazał, że przeprowadzenie prac przygotowawczych dla tej inwestycji jest w 100 procentach wykonalne - przekonuje Dutkiewicz.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?
Od grudnia przybędzie pociągów?
Już tylko miesiąc został do zmiany kolejowego rozkładu jazdy. Jak ustaliliśmy, przewoźnicy deklarują zwiększenie ilości połączeń na lokalnych trasach w województwie śląskim. I tak, Koleje Śląskie (obsługują linię Częstochowa - Gliwice, a w weekendy kursują też na trasie z aglomeracji do Wisły) chcą zamiast dotychczasowych 103 wypuszczać na tory 108 pociągów. Zwiększenie oferty zapowiada też Śląski Zakład Przewozów Regionalnych - dziś uruchamiają one 465 pociągów, po 10 grudnia ta liczba miałaby wzrosnąć do 486. Zapowiada się obiecująco, ale - jak zaznacza Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego w Katowicach - Przewozy Regionalne nie dołączyły do tej obietnicy żadnej kalkulacji kosztów. Przypomnijmy zaś, że w tym roku ich działalność kosztowała ok. 150 mln złotych.
Do Balic pociągiem dojedziesz
Podczas gdy u nas temat połączenia kolejowego aglomeracji z lotniskiem w Pyrzowicach stanowi jedną wielką niewiadomą, w odległym o 75 kilometrów Krakowie już za 2 lata gotowa będzie nowa linia między dworcem głównym PKP a portem lotniczym w Balicach (obecnie ruch odbywa się tam tylko po jednej nitce torów). Realizacja tego zadania potwierdzona została w Wieloletnim Planie Inwestycji Kolejowych. Na budowę linii Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przeznaczy ponad 230 milionów złotych z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko. W tym samym czasie za kwo-tę 192 mln zł w aglomeracji krakowskiej powstanie również zintegrowany system transportu zbiorowego.
A w Sosnowcu rozbierają tory
Pod koniec października rozpoczął się wreszcie remont na linii kolejowej z aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej do Krakowa. Dzięki inwestycji za 3 lata pod Wawel powinniśmy jeździć z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Na razie jednak musimy uzbroić się w cierpliwość, gdyż kolejarze rozpoczęli remont od... demontażu torów między Sosnowcem Jęzorem a Jaworznem. Jak tłumaczą przedstawiciele Polskich Linii Kolejowych, harmonogram robót ułożony jest w taki sposób, aby non stop przejezdny był jeden z dwóch prowadzących tamtędy torów. W najbliższych miesiącach podobne utrudnienia pojawią się na całej trasie do Krakowa. Zakończenie remontu planowane jest na czerwiec roku 2014.
Co sądzisz o planach inwestycyjnych kolei? Czy nie ma pilniejszych zadań?
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?