Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Śląskie: powtórki z katastrofy nie będzie? [WIDEO Z DEBATY]

Michał Wroński
W redakcji DZ podsumowaliśmy miniony rok w wydaniu Kolei Śląskich. Dobra wiadomość jest taka, że od 15 grudnia przybędzie pociągów. Gorzej jednak, że większa będzie też dziura w budżecie przewoźnika. ZOBACZ WIDEO z DEBATY

Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego oficjalnie potwierdzili nasze wcześniejsze doniesienia - tegoroczna strata Kolei Śląskich będzie znacznie większa niż to się do tej pory wydawało. Podczas wczorajszej debaty w redakcji DZ Stanisław Dąbrowa, odpowiedzialny w zarządzie województwa za transport przyznał, że na taki scenariusz wskazuje trwający właśnie audyt w spółce Inteko (podległej samorządowemu przewoźnikowi).

- Ostateczny bilans strat może się zamknąć kwotą od 60 do nawet 80 milionów złotych - powiedział Dąbrowa.

Nowy rozkład tuż, tuż...

Pieniądze były ważnym, ale nie jedynym tematem naszej wczorajszej debaty. Nieprzypadkowy był oczywiście jej termin - niebawem minie rok od przejęcia przez Koleje Śląskie całości przewozów regionalnych w naszym województwie. Na krótko przed tym rewolucyjnym krokiem gościliśmy wówczas w redakcji DZ ówczesnego marszałka województwa Adama Matusiewicza, który przekonywał, że spółka jest przygotowana do realizacji tego zadania. Jak było, wszyscy pamiętamy, choć pewnie wielu chciałoby jak najszybciej zapomnieć to, co się w grudniu działo na torach naszego regionu.

Po upływie blisko 12 miesięcy postanowiliśmy sprawdzić w jakiej kondycji znajduje się przewoźnik, z którym przed rokiem wiązaliśmy takie nadzieje. Czas ku temu najwyższy, gdyż niebawem wchodzi w życie nowy rozkład jazdy. Jaką ofertę spółka przedstawi w nim pasażerom? I czy aby na pewno tym razem będzie przygotowana do jego realizacji? Czego oczekuje od niej właściciel i czy nadal jest przekonany o tym, że to właśnie ona powinna obslugiwać połączenia kolejowego w regionie?

O to wszystko zapytaliśmy wczoraj: Stanisława Dąbrowę, Renatę Rogowską (wiceprezes Kolei Śląskich), prof. Roberta Tomanka z Katedry Transportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach oraz Andrzeja Dziubę, prezydenta Tychów, jedynego miasta w aglomeracji, które poważnie potraktowało postulat budowy systemu zintegrowanego transportu publicznego i wyłożyło własne pieniądze na wsparcie dla kolei.

Szeroką relację z tej debaty zamieścimy na łamach naszego piątkowego wydania. Pasażerów, na codzień korzystających z usług Kolei Śląskich, zapewne najbardziej zainteresuje obietnica, że w nowym rozkładzie jazdy połączeń będzie więcej niż to ma miejsce obecnie.

Ceny (na razie) bez zmian

Znacznie przybędzie pociągów na linii Tychy Lodowisko - Katowice i Katowice - Gliwice, zwłaszcza w godzinach szczytu. Zwiększy się też nasza oferta na trasie z Częstochowy do Katowic, jedną parę połączeń dołożymy również na liniach do Wisły i do Rybnika - zapowiedziała wiceprezes Renata Rogowska. Większość zmian wejdzie w życie od 15 grudnia, niewielkich korekt na linii do Tychów można się jeszcze spodziewać 10 stycznia. - Nie przewidujemy natomiast żadnych zmian naszego cennika - powiedziała Rogowska.

Nasz komentarz

Przed wczorajszą debatą przeczytałem sobie swoją własną relację z podobnego spotkania, jakie zorganizowaliśmy przed rokiem. Rozziew między słowami, które wówczas padły, a zdarzeniami, które nastąpiły kilka tygodni później jest tak porażający, że trudno uwierzyć, iż to wszystko zdarzyło się naprawdę. Dlatego dziś z pewną rezerwą podchodzę do wszelkich obietnic poprawy oferty, którą właśnie składają przedstawiciele Kolei Śląskich. Podejrzewam, że podobną postawę może prezentować spora część pasażerów. Czekamy na 15 grudnia. Wtedy ocenimy co warte były te słowa. Władze spółki muszą jednak pamiętać o jednym - limit pomyłek już dawno został wyczerpany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!