Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolekcjonerzy wakacyjnych wrażeń. Gosia Powązka o swoich zauroczeniach

Małgorzata Powązka
arc
Moje ulubione miejsce? Jest jedno miasto, do którego mogę wyruszyć o każdej porze dnia i nocy. To Paryż. Uwielbiam go za symultaniczność.

Mają to wszyscy, którzy lubią się gapić. Wystarczy usiąść na Montmartre, a wcześniej czy później w drzwiach którejś z kafejek pojawi się Picasso, Toulouse-Lautrec czy Verlaine. Potem wystarczy przejechać kilka stacji metrem i usiąść na La Défense. A tam już biznesmeni i biznesmenki w nienagannych garniturach i kostiumach. Wszyscy z laptopami w dłoniach i komórkami przy uchu. W ciągu paru godzin można się przenieść z XIX w XXI wiek. Podróż w czasie w Paryżu to normalka.

ODWIEDŹ "SŁONECZNE STRONY" - WAKACYJNY SERWIS DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Moje największe rozczarowanie to zamki nad Loarą. Owszem, są. Zawsze czyjeś. A właściciele ograniczają wizyty obcych, choć na tym zarabiają. Wpuszczą, albo i nie. Zwykle do przedsionków. Mury pachną jak trzeba: wilgocią i grzybem, ale magii nie uświadczysz. Naszemu Wawelowi nie dorastają nawet do progów.

Moje wstrząsające odkrycie to Pompeje. Nie wiedziałam, że to takie ogromne wymarłe miasto. Popiół wulkaniczny, który zasypał Pompeje po wybuchu Wezuwiusza w 79 r. n.e., zakonserwował domy, sprzęty, a nawet ciała ludzi i zwierząt. Największe wrażenie zrobiły na mnie nie świątynie czy wielki plac Forum, ale domy z freskami, mozaikami, fontannami i posągami, z termami czasem też. Jest prawie wszystko. Tylko gospodarzy brak. Ta pustka w Pompejach aż boli.

Czas na kąpiel. Żeby nie ugrzęznąć w historii dodam, że uwielbiam wodę. I to jak pachnie. O świcie zwłaszcza. Nigdzie nie ma tak czystej wody jak w Chorwacji. Nie wiem nawet dlaczego, bo nie zauważyłam, żeby tam się z nią jakoś cackali. Może prądy morskie czyszczą ją samoistnie? W każdym razie bywa wprost krystaliczna. W ubiegłym roku byłam na rejsie śródziemnomorskim. Opływać brzegi chorwackich wysp to jest czad. Gdzie się nie spojrzy, to pocztówka. No i ta woda! Ona działa wprost hipnotycznie. Atawizm jakiś czy co?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!