Konkurs "Kobiety Śląska" na 100-lecie niepodległości. Zobacz, jakie panie już zgłoszono.

Kobietą która odegrała znaczącą rolę w życiu mojej rodziny jest moja prababcia Emilia Hałat z domu Gluza. Całe jej życie związane było ze Śląskiem. Urodziła się w 1914 roku w okolicach miejscowości Meszna – Bystra. W 1938 r wraz ze swoim mężem Władysławem wybudowała dom w miejscowości Wilkowice, który do dnia dzisiejszego znajduje się w rękach naszej rodziny. Prababcia urodziła troje dzieci, którym przekazała swoje wartości, którymi są miłość i rodzina. Czasy II wojny Światowej spędziła w swoim domu. W 1941 r jej męża zabrano na cztery lata robót przymusowych do Oświęcimia ( za udział w III Powstaniu Śląskim). Okres ten spędziła na wychowaniu córki oraz na pracy. Aby utrzymać rodzinę podjęła ciężką pracę na tzw. węglowiźnie ( skład węgla), za którą otrzymywała wypłatę w postaci płodów rolnych i artykułów spożywczych. Ten ciężki czas przeżyła dzięki wytrwałości, niezłomności charakteru i miłości.
W kolejnych latach wydzierżawiła gospodarstwo rolne, na którym wypasała bydło i uprawiała warzywa i owoce.
W latach osiemdziesiątych już po wychowaniu swoich dzieci jej mąż zachorował na nowotwór i wymagał ciągłej opieki przez kolejnych kilka lat do czasu śmierci.
Opisana w kilku zdaniach postać mojej prababci przedstawia ją jako kobietę z krwi i kości z przysłowiową głową na karku. W ciężkich czasach wojny i powojennych nie zmieniły się jej priorytety którymi były miłość i rodzina. Te wartości zostały wpojone moim dziadkom, którzy z kolei przekazali je moim rodzicom, a Ci do dnia dzisiejszego powtarzają, iż rodzina jest najważniejsza.