Choroba COVID-19, wywoływana przez koronawirusa SARS-CoV-2, jest szczególnie niebezpieczna dla starszych osób. Seniorzy muszą uważać, tymczasem - jak wiadomo - wirus przenosi się przez bliskie kontakty osobiste. Skoro należy ograniczyć wizyty u bliskich, podejmijmy inne ważne wyzwanie. Nazwaliśmy je symbolicznie: „Dwa telefony do babci”.
Zobacz koniecznie
Obejmijmy babcie, dziadków, mamy i ojców telefoniczną opieką rodzinną. Niech to będą regularne telefony, o określonej porze, rano i wieczorem, by seniorzy mieli pewność, że mają wsparcie. By nasze babcie, dziadkowie, rodzice w dojrzałym wieku, ale też sąsiedzi czy przyjaciele, mieli poczucie, że mają kogoś przy boku
Pierwsza poparła nas prof. Katarzyna Popiołek, psycholog, dziekan Wydziału Psychologii Uniwersytetu SWPS w Katowicach, a kilka dni temu akcję zarekomendowała psycholog i psychoterapeutka, jednocześnie radna sejmiku województwa śląskiego, Urszula Koszutska.
Teraz wsparcie daje Natalia Biskupska, psycholożka z katowickiego Instytutu Psychoterapii i Rozwoju Osobistego „W dobrą stronę”. A właściwie nie tyle wsparcie nam, ile kolejny argument Państwu - argument, by działać, szanowni Czytelnicy, którzy macie wokół seniorów: dzwońcie, uspokajajcie.
A sami seniorzy niech to potraktują jak impuls do działania. Wy też nawiążcie kontakt z młodzieżą w rodzinie,z dziećmi, wnukami. I pokażcie, że akcja może działać w dwie strony. Dlaczego nie? Ostatecznie liczy się rozmowa.
Natalia Biskupska porozmawiała z nami na temat relacji rodzinnych w czasach koronawirusa i kwarantanny i tak oceniła akcję „Dwa telefony do babci”:
Nie przegap
„Dziś częściej myślimy o naszych babciach i dziadkach, jako o grupie największego ryzyka, którą trzeba najbardziej izolować, a zapominamy, że w ślad za izolacją fizyczną idzie właśnie izolacja społeczna, emocjonalna. Oczywiście, to stan wyższej konieczności - muszą być zdrowi, żeby za jakiś czas móc znów wyjść do ludzi, spotkać swoje wnuki. Nie zmienia to jednak faktu, że emocjonalnie to dla nich bardzo trudne doświadczenie. Pamiętajmy też, że osoby starsze zdecydowanie rzadziej korzystają z komputerów, internetu, komunikatorów. Ich świat dziś, w stanie zagrożenia epidemicznego, jest dużo bardziej ograniczony i zamknięty, niż nasz. U takich osób, częściej może pojawiać się dziś obniżenie nastroju, stany depresyjne. Każda taka inicjatywa jest na wagę złota. Każdy telefon do babci czy dziadka jest dziś dla nich największym wyrazem miłości.”
Szanowni Państwo, okażmy sobie solidarność, ciepłe słowo, pomoc, przyjaźń. Bądźmy razem. Zagrożenie minie, dobre relacje zostaną na zawsze.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?