Policję w Myszkowie powiadomiono o dokonaniu włamania do garażu na prywatnej posesji w Koziegłowach, skąd zniknęło auto opel astra. Kiedy podjęto poszukiwania samochodu, zatrzymano go już kilkanaście minut później w Siedlcu. Za kierownicą siedział kompletnie pijany, 25 - letni mieszkaniec Częstochowy. Jak się okazało, wnuczek właścicielki pojazdu.
Skradziony samochód zwrócono babci, natomiast jej niesforny krewny wylądował w policyjnym areszcie. Będzie odpowiadał za włamanie i kradzież.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?