Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”. O himalaistach i pasji, której niektórzy poświęcają życie RECENZJA

Monika Krężel
Monika Krężel
Dariusz Kortko, Jerzy Porębski, „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2020, stron 455
Dariusz Kortko, Jerzy Porębski, „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2020, stron 455 Fot. Monika Krężel
„Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” to wyjątkowa historia człowieka, który znalazł miejsce wiecznego spoczynku w jednej z 14 najpiękniejszych katedr świata. Oto Maciej Berbeka, artysta, nauczyciel, a przede wszystkim himalaista. Góry były jego pasją. Był zdobywcą pięciu ośmiotysięczników, a zginął na Broad Peaku.

Na rynku wydawniczym mamy kolejną książkę o himalaiście. Tym razem jest to opowieść o Macieju Berbece, związanym z Zakopanem, człowiekiem właściwie bez skazy - taki obraz kreują autorzy książki. To obraz prawdziwy. Zawsze uśmiechnięty, skory do żartów bohater, który swoim życiem podkreśla chęć poświęcania się dla innych w każdej dziedzinie. Pracował dla Teatru Witkacego, robił dla tej instytucji dekoracje. Był świetnym nauczycielem, ratownikiem górskim, przewodnikiem tatrzańskim, ale przede wszystkim himalaistą.

Maciej Berbeka był zdobywcą pięciu ośmiotysięczników, pierwszym człowiekiem, który zimą przekroczył wysokość 8000 metrów w Karakorum. To zimowy zdobywca Manaslu, Czo Oju i Broad Peaku.

Nie przeocz

Był koniec lat 80., gdy Berbeka znalazł się w składzie wyprawy, która miała zdobyć K2. Zamiarem wspinaczy było zrobienie pierwszego zimowego wejścia na K2, ale warunki nie pozwoliły na to. Dlatego Berbeka z Aleksandrem Lwowem zaatakowali sąsiedni Broad Peak. Tutaj zaczyna się skomplikowana historia - Lwow pozostał w namiocie, a Berbeka samotnie zaatakował wierzchołek. W międzyczasie załamała się pogoda, a Berbeka w rezultacie wszedł na tzw. przedwierzchołek. Był przekonany, że zdobył górę, w Polsce zrobiła się z tego afera. Berbekę zmieniła porażka, choć przecież podczas atakowana Broad Peaku cudem ocalił życie.

Zobacz koniecznie

25 lat później, w 2013 roku, Maciej Berbeka zaatakował Broad Peak ponownie. Wszedł na niego, a w czasie zejścia zginął. Jego ciała nigdy nie odnaleziono. Kilka lat później jego żona Ewa wraz z synami i grupą przyjaciół odbyła pielgrzymkę pod Broad Peak. Podczas mszy w bazie w intencji Maćka ksiądz Grzegorz powiedział, że trzeba być uprzywilejowanym, żeby być pochowanym w jednej z 14 najpiękniejszych katedr świata - nawiązując do 14 ośmiotysięczników.

„Berbeka. Życie w cieniu Braad Peaku” to też książka o miłości: do gór, rodziny, żony i dzieci. Książka o czułości, bo Berbeka był opiekuńczy nawet wobec swoich klientów, dla których organizował górskie wyprawy.
Ta książka napisana z niezwykłą skrupulatnością, wypowiadają się tutaj dziesiątki ludzi, a nikt nie znajduje żadnej wady Berbeki. Polecam!

Dariusz Kortko, Jerzy Porębski, „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2020, stron 455

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera