Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wyrzucił śmieci na Stawikach w Sosnowcu?

Tomasz Szymczyk
Tomasz Szymczyk
W piątek o świcie nad brzegiem sosnowieckich Stawików pojawiła się sterta śmieci: starych lodówek, telewizorów oraz monitorów i drukarek komputerowych. W magistracie i innych miejskich instytucjach rozdzwoniły się telefony. Ludzie zgłaszali skandaliczne dzikie wysypisko. Oburzeni byli też spacerowicze.

- Na początku pomyślałem, że to jakaś zbiórka sprzętu AGD, ale to przecież zwykłe śmieci. Ciśnienie mi się podniosło na taki widok - mówił Stanisław Burek, który przejeżdżał przez Stawiki na rowerze.

- To skandal, że wyrzucają śmieci w takich miejscach. Niech sobie u siebie pod oknem takie dziadostwo robią - skomentowała z kolei pani Barbara. Reakcje były jednak różne. Można było np. zobaczyć mężczyznę, który ze sterty śmieci zaczął wyciągać kable...

Skąd taka kupa elektrośmieci wzięła się w pobliżu Stawików? Pomogliśmy rozwiązać tę zagadkę spacerowiczom. - Całe szczęście - ucieszył się Stanisław Burek, gdy dowiedział się od nas, że to wszystko jest... prowokacją, zorganizowaną przez sosnowieckich urzędników.

Akcję na Stawikach urzędnicy przeprowadzili w porozumieniu z MOSiR-em oraz firmą Remondis. - Niejednokrotnie mieszkańcy Sosnowca nie tylko wyrzucają stary sprzęt do śmietnika, ale co gorsza - porzucają go na podwórkach czy terenach zielonych, co prowadzi do nieodwracalnych zmian w środowisku. Celem tej akcji było uświadomienie mieszkańcom szkodliwego wpływu substancji zawartych w odpadach elektrycznych i elektronicznych, świetlówkach i bateriach, a docelowo podniesienie świadomości ekologicznej mieszkańców - mówi Joanna Czapla, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w sosnowieckim UM.

Duże zainteresowanie akcją potwierdza Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. - Mieszkańcy nie kryli oburzenia tym, co zobaczyli w miejscu, które powinno im służyć do odpoczynku i zabawy. Służby miejskie w ciągu kilku godzin otrzymały kilkanaście zgłoszeń w tej sprawie. Oczywiście wszystkie śmieci zostały posprzątane, bowiem akcja zakończyła się po południu - uspokaja Rafał Łysy.

Jak wyliczyli urzędnicy, w 2013 roku w mieście zlikwidowano 73 dzikie wysypiska. Od początku tego roku było ich już 60. Tymczasem sterty śmieci zobaczyć można na skarpie nasypu tramwajowego w parku przy ul. Baczyńskiego w Milowicach - również tuż obok siedziby, zajmującej się w Sosnowcu gospodarką śmieciową, firmy Remondis - czy na terenie dawnego ruchu Niwka KWK Niwka-Modrzejów od strony Pawiaka.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!