Las Borowski. Doskonałe miejsce na spacer na obrzeżu Rudy Śląskiej. Woda, cisza, ptaki i szum drzew - czego chcieć więcej?

Do Lasu Borowskiego można wejść wieloma ścieżkami z pobliskiego osiedla na Halembie. Miejscowi nie potrzebują parkingu, ale przyjezdnym przyda się miejsce, na którym można zostawić samochód. Dobrym pomysłem jest zaparkowanie przy kościele Bożego Narodzenia. Obok świątyni znajduje się duży parking, na którym z pewnością znajdzie się wolne miejsce.

Stąd praktycznie od razu wchodzimy w las i po krótkim spacerze docieramy do pierwszego z kilku stawów rozrzuconych po całym terenie. Kiszka, bo tak nazywa się zbiornik, swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznemu, podłużnemu kształtowi. Niestety w tym miejscu trzeba nieco ostudzić zapał – we wszystkich stawach na terenie lasu obowiązuje zakaz kąpieli.

Nie przeszkadza to rozłożyć się z kocem lub leżakiem na brzegu i w towarzystwie wędkarza cieszyć się ciszą i spokojem. Stawy są lubiane również przez ptaki wodne, bez problemu wypatrzymy tu liczne kaczki. Przy odrobinie szczęścia być może zobaczymy także innych mieszkańców lasu – wiewiórki lub sarny.

W Lesie Borowskim nie brakuje także atrakcji dla osób lubiących aktywny wypoczynek. Można tu znaleźć trasy rowerowe i ścieżki dla biegaczy, szlak turystyczny, a także rozmieszczone w różnych częściach lasu sprzęty dla osób, które lubią poćwiczyć na świeżym powietrzu. Wybierając się do lasu w okolicach Halemby warto zejść z głównych ścieżek, wejść w te mniej uczęszczane, być może gdzieś tam kryje się piękny zakątek, o którym nikt inny nie wie.