MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lato 2024 w Beskidach. Turyści już korzystają z atrakcji, a kolejni wkrótce przyjadą. Górale zacierają ręce, bo kwitnie wynajem apartamentów

Kamil Lorańczyk
Kamil Lorańczyk
Wieża widokowa na szczycie Baraniej Góry
Wieża widokowa na szczycie Baraniej Góry Baseny Wisła
Wodne parki rozrywki, malownicze szlaki górskie i luksusowe apartamenty przekonują turystów do przyjazdu w Beskidy. Tego lata te wszystkie udogodnienia można znaleźć oczywiście w Wiśle, z czego już korzysta – i z pewnością jeszcze przez długie tygodnie będzie korzystać – mnóstwo ludzi.

Beskidy także latem przyciągają turystów. I nie chodzi tylko o góry

Normą stało się już, że jeśli turyści kierują się latem w Beskidy, to na miejsce swojego pobytu wybierają Wisłę. W tym okresie to tradycyjnie kierunek popularny szczególnie dla rodzin z dziećmi. Nie oznacza to jednak, że na terenie Perły Beskidów latem brakuje spacerujących par, grup znajomych czy większych grup zorganizowanych.

- Wisła jest bardzo sportowa i bardzo turystyczna. Dzieci mają wakacje, więc mogą przyjechać tu z rodzicami na dłużej. Tak się też zdarza, że w okresie letnim pobyty są dłuższe, na przykład tygodniowe, czasami dwutygodniowe. Choć w większości są to raczej pobyty krótsze, ograniczone do 3-4 dni. Dużo jest też par i klientów indywidualnych, którzy korzystają ze szlaków turystycznych, ścieżek rowerowych i basenów w Wiśle, które przyciągają nie tylko mieszkańców Wisły i okolicznych miejscowości. Wiemy, że wiele osób z północnej części woj. śląskiego planuje całodniowe wypady na wiślańskie baseny – mówi Karolina Fuchs, odpowiedzialna za sprawy promocji i turystyki w magistracie w Wiśle.

Jak to w Wiśle, spora część turystów rezerwuje pobyty w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych, z tzw. klasy premium. - Zawsze są osoby, które szukają wyższego standardu. Chcą korzystać z dużego hotelu, który oprócz noclegu oferuje również basen, restaurację i animacje dla dzieci – zaznacza Karolina Fuchs, zapewniając przy tym, że właściciele pensjonatów oraz hoteli średniej klasy również nie mają powodów do narzekania na brak gości. - Dużo osób podchodzi wciąż „budżetowo” do wypoczynku. Próbują więc znaleźć tańszą alternatywę. (…) Zauważamy, że popularne stało się wynajmowanie apartamentów. Nie ma wtedy tzw. infrastruktury towarzyszącej, goście mają pełną wyłączność – dodaje.

Jak to zatem przekłada się na dostępność miejsc noclegowych i w jakich terminach do Wisły zjeżdżają tłumy? Z informacji, którymi dysponuje wiślański magistrat wynika, że początek lata jest zazwyczaj umiarkowany pod kątem zarezerwowanych pobytów. W tym czasie rzadziej spotykane są spontaniczne wypady. Hotele, pensjonaty i obiekty agroturystyczne zaczynają być natomiast oblegane w kolejnych tygodniach, a zwłaszcza końcem lipca, początkiem i w połowie sierpnia. Im bliżej września tym robi się trochę luźniej.

Sprawdzając oferty na stronie booking.com, w Wiśle koszt noclegu w weekend 13-14 lipca dla dwóch osób w kwaterach prywatnych waha się od 124 do 228 zł. Jeżeli chodzi o apartamenty w tym terminie, to są to kwoty od 260 do 4 409 zł. Tydzień pobytu w apartamencie (wybraliśmy termin od 8 do 14 lipca) kosztuje od 996 do 17 162 zł. W tym przypadku mniejszy zakres kwot znajdziemy w Szczyrku, gdzie wahają się one od 949 do 6 952 zł. Tygodniowy pobyt w apartamencie w Ustroniu kosztuje z kolei od 1 020 do 7 704 zł.

Góry czy morze?

Latem to pytanie spędza sen z powiek osobom, które planują urlop na terenie kraju. Beskidy zawsze mogą liczyć na zainteresowanie mieszkańców województwa śląskiego, w tym tych przyjeżdżających z aglomeracji górnośląskiej, między innymi z Chorzowa, Katowic, Mikołowa, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego oraz Zabrza.

- Duża część gości przyjeżdża właśnie ze Śląska. Góry są jednak na tyle atrakcyjne, że to zainteresowanie wykracza poza granice województwa i dotyczy całego kraju. Wiadomo, że jeśli chodzi o krótkie wypady, jedno- lub dwudniowe, to mieszkańcy naszego województwa mają do nas najbliżej, a do tego mogą skorzystać z dobrych połączeń koleją, którą można przyjechać bezpośrednio z Katowic do Wisły w niecałe 1,5 godziny. Są też połączenia z Warszawy i Gdańska. I sporo osób z nich korzysta – podkreśla Karolina Fuchs.

Niewątpliwe plusem takiego transportu jest fakt, iż w pobliżu dworca kolejowego w Wiśle znaleźć można wiele atrakcji. Plac Bogumiła Hoffa wraz z ulicą 1 Maja tworzą główny deptak zlokalizowany w centrum miasta. Znajduje się tu Aleja Gwiazd Sportu, jest też kilka z 20 tablic składających się na Szlak Odkrywców Wisły, który powstał po to, aby upamiętnić osoby ze świata literatury, nauki czy muzyki, które odcisnęły swój ślad w dziejach beskidzkiej miejscowości.

Nie można pominąć również miejsc na górskie wycieczki, m.in. kultowej Baraniej Góry, gdzie znajdują się źródła Wisły. Tu wyjątkiem pozostaje natomiast wyłączona z użytku wieża widokowa, która ma przejść modernizację. Prawdopodobnie jesienią znów będzie dostępna dla turystów. Jeśli chodzi o dobry punkt obserwacyjny, zastępstwem za wieżę może być Skolnity, który ma taras widokowy. Stacja ma także zagrodę z alpakami i plac zabaw dla najmłodszych. Popularne są też schroniska górskie na Stożku i Soszowie.

Inne miejsce, do którego warto zajrzeć to niewątpliwie Muzeum Magicznego Realizmu – Ochorowiczówka, czyli kolejna wiślańska perełka. To propozycja w sam raz dla wszystkich tych, którzy być może szukają nieoczywistych atrakcji. W odrestaurowanym budynku znajduje się ponad 300 obrazów, rzeźb i grafik czołowych, polskich twórców surrealizmu, a także izba poświęcona Julianowi Ochorowiczowi.

Wieża widokowa na szczycie Baraniej Góry

Lato 2024 w Beskidach. Turyści już korzystają z atrakcji, a ...

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni